W maju działo się... Hmmm, czy jest miesiąc, w którym u mnie nie dzieje się dużo? Pytanie retoryczne! Maj minął szybko, ale dobrze. Dużo pracy, dużo działania, dużo radości. Zaczynam łapać balans między pracą a odpoczynkiem, czego może nie widać w tym wpisie i w social mediach, ale możecie wierzyć, że tak jest. Zapraszam na podsumowanie minionego miesiąca.
Zacznijmy od spraw prywatnych i zawodowych:
- starałam się dbać o siebie: po 22.00 wyłączałam komputer; czytałam książki; chodziłam na spacery; zaliczyłam wizytę u psychiatrki i zaczęłam brać leki, które wiele pomogły; byłam u ginekolożki i umówiłam kolejne wizyty lekarskie, by dokonać "przeglądu"; pierwszy raz od dawna byłam w teatrze; pierwszy raz od dawna obejrzałam film bollywoodzki; zajrzałam do Muzeum Woli na wystawę o rzekach (tak!) Warszawy; odwiedziłam brata; spędziłam majówkę w Jednorożcu;
- wzięłam udział w spotkaniu autorskim Agnieszki Jankowiak-Maik, bo, choć już przedpremierowo przeczytałam "Historię, której nie było", to nie mogłam sobie odmówić spotkania z Babką od histy i innymi wspaniałymi ludźmi, którzy zgromadzili się na spotkaniu;
- we współpracy z Fundacją Szkoła z Klasą kończyłam prace nad projektem "Cyfrowa Historia" – nasze materiały o zimnej wojnie oraz o totalitaryzmach, autorytaryzmach i demokracji w XX w. zostały rozesłane nauczycielom i nauczycielkom do testów;
- przeprowadziłam warsztat szkoleniowy dla Fundacji na rzecz Wielkich Historii – ponownie opowiadałam o tym, jak używać aplikacji ToTuBy do poznawania historii – nie tylko lokalnej, nie tylko w szkole; zostawiam prezentację ze spotkania, bo może się komuś przyda: KLIK;
- w szkole intensywny czas: spotkania zespołu wychowawczego, próbowanie nowych metod, edukacja filmowa, matury, zakończenie roku absolwentów i absolwentek, (nie)zwykłe lekcje, sprawdzanie prac, wystawianie ocen proponowanych i końcowych; spotkania maturalne; szkolenie z pierwszej pomocy;
- uczestniczyłam w spotkaniu pod hasłem "Mózg kontra edukacja", które zgromadziło niesamowite audytorium – spotkałam się ze znanymi i lubianymi przez mnie ludźmi, poznałam kolejne inspirujące osoby;
- przeprowadziłam szkolenie w ramach Tygodnia Bibliotek – uczyłam bibliotekarki edytować Wikipedię, a spotkanie odbyło się w związku z akcją #1Lib1Ref; efektem jest jedno hasło o wyszkowskiej bibliotekarce Janinie Jellaczyc, które napisałam;
- w ramach projektu "(Nie)znane kobiety Wikipedii" oraz Miesiąca Ukraińskiego w Wikipedii, idąc w ślady osób, które brały udział w moich zajęciach w liceum, napisałam 3 hasła o Ukrainkach; wszystkie hasła, które robiliśmy, można zobaczyć tutaj: KLIK;
- brałam udział w zajęciach online na studiach doktoranckich;
- kontynuowałam serię #herstoriawniedzielę na Instagramie. Na stories co tydzień opowiadam o wybranej kobiecie, która mnie zafascynowała, a o której/których pisałam hasło w Wikipedii/rozbudowałam istniejące. W tym miesiącu były to: Lucyna Kotarbińska (1 i 22 maja), Elżbieta Kasznia (8 maja), Justyna Budzińska-Tylicka (15 maja) oraz ukraińskie feministki przełomu XIX i XX w. (29 maja). Po każdej publikacji zapisuję stories na tydzień w wyróżnionych relacjach pt. "herstoria", inne publikuję na Facebooku (nawet w rozszerzonej w stosunku do IG wersji, jak poniższy materiał);
- na stories na Instagramie pokazywałam kulisy moich różnych inicjatyw, których się podejmuję. Po kliknięciu w poniższy screen traficie na mój profil na Instagramie, na który serdecznie zapraszam!
W serii NIEDZIELA Z HISTORIĄ pojawiły się teksty o:
Co z pracą regionalno-naukowo-popularyzatorską?
- spotkałam się z kompankami z Kurpiowskiej Wspólnoty Pieśni – w tym miesiącu skupiłyśmy się na pieśniach maryjnych m.in. do Bronisławy Świder z Bandyś, Zofii Warych z Myszyńca i Walerii Żarnoch z Dąbrów;
- współorganizowałam akcję zbierania zdjęć na wystawę w Olszewce w niedzielę 8 maja – spotkaliśmy się z mieszkańcami i mieszkankami wsi, by w ramach obchodów stulecia poświęcenia świątyni w Olszewce (jedynej na Kurpiach drewnianej ośmiobocznej) zebrać materiały do wystawy plenerowej, która stanie przy kościele;
- redagowałam teksty do "Krasnosielckiego Zeszytu Historycznego";
- wzięłam udział w Dniu Kurpiowskim w Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego;
- uczestniczyłam w spacerze w poszukiwaniu śladów wsi na terenie dzielnicy Ursynów prowadzonym w ramach cyklu "Ludowe życie", który przygotowało Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie, a także zaopatrzyłam się w książki do samodzielnie odkrywania Mokotowa;
- wzięłam udział w spotkaniu ws. kontynuacji leksykonu ziemi wyszkowskiej i Puszczy Białej.
Zapraszam do grupy facebookowej. Miło mi będzie, jeśli dołączycie, by wspólnie poznawać historię regionalną, inspirować się... Tu też zapowiadam, co planuję lub realizuję w najbliższym czasie, więc możecie być na bieżąco dużo bardziej niż tylko czytając podsumowania na blogu! Kliknięcie w grafikę przekieruje do grupy.
Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz