Styczeń zleciał jak z bicza strzelił! Połowa miesiąca to przerwa noworoczna i ferie, a druga – powrót do szkół (oczywiście online). To widać i po postach na blogu, bo w pierwszej połowie napisałam ich aż 8, a po 17 stycznia już nie było kiedy. Niemniej w nowy rok weszłam z dużą energią i mam mnóstwo pomysłów na działania na blogu, w mediach społeczościowych i projekty społeczne – wszystko wokół historii regionalnej. Z czasem będę je ujawniać, ale zanim to, spójrzmy na miniony miesiąc. Zapraszam!
Co się wydarzyło w styczniu 2021?
- zaliczyłam wizytę w Intytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie – w marcu będę mieć wyniki badań na trombofilię;
- kontynuowałam dodawanie InstaStories, choć nie tak często, jak bym chciała. To miejsce, gdzie można podejrzeć kulisy moich różnych inicjatyw, obrazki z codzienności zawodowej, prywatnej, redaktorskiej, regionalnej. Zapraszam – po kliknięciu w poniższy screen traficie na mój Instagram. Nowością jest wygląd profilu (ramki wokół zdjęć) i relacji – każdy z czterech obszarów mojego życia, który tam pokazuję, ma inny kolor przewodni.
- sporo czytałam – za mną już połowa serii o Wiedźminie, poza tym przeczytałam dwie książki, które wykorzystałam do wpisów na blogu, o których niżej;
- uczestniczyłam w zajęciach na studiach doktoranckich, wróciłam do zbierania materiałów do pracy doktorskiej;
- wróciłam do zajęć szkolnych, z których największą frajdę sprawiają mi te nietypowe, czyli m.in. moduły – interdycyplinarne zajęcia w klasach 1 i 2 wokół konkretnego tematu. Współprowadzę lekcje na następujące tematy: Demografia, Strach, Informacja, Granice; jestem też koordynatorką modułu Trwałość przeszłości, w którym jest dużo historii, histori sztuki, filozofii i wiedzy o społeczeństwie, w tym apektów, które mnie bardzo interesują – nie mogę się doczekać kolejnego "rzutu" tego modułu.
- napisałam podsumowanie grudnia 2020 r.: KLIK;
- zrobiłam rachunek sumienia za cały miniony rok: KLIK;
- opowiedziałam o powstaniu styczniowym w Przasnyskiem: KLIK;
- przedstawiłam sylwetkę leśnika Henryka Holstorpa (KLIK) i urzędnika Franciszka Redo (KLIK) – obaj byli związani z gminą Jednorożec;
- opisałam historię wsi Budziska i szkicowo Nadleśnictwa Parciaki: KLIK;
- powspominałam projekt "Zaopiekuj się pamięcią" i przygodę z aplikacją ToTuBy, idealnym narzędziem do poznawania lokalnych historii i może dodatkowo... aktywności fizycznej: KLIK;
- zaprezentowałam nabytki do regionalnej biblioteczki, które trafiły do mnie w 2020 r.: KLIK.
W serii NIEDZIELA Z HISTORIĄ pojawiły się teksty o:
- uroczystości Trzech Króli na Kurpiach i fafernuchach: KLIK;
- Jednorożcu w latach 60. XX w. (pokaz filmu S. Lesinskiego z 1967 r. ze zbiorów Jednorożeckiego Archiwum Społecznego): KLIK;
- bitwie z okresu insurekcji styczniowej, która rozgrywała się w lasach między Dynakiem, Budami Rządowymi a Cierpiętami: KLIK;
- misjach w parafii Jednorożec w 1997 r. (pokaz filmu z Jednorożeckiego Archiwum Społecznego): KLIK.
Co z pracą naukowo-popularyzatorską?
- zakończyłam dwumiesięczną pracę nad zleceniem – efekt na zdjęciu i zapewne niedługo online;
- w najnowszym numerze czasopisma "Kurpie" Łukasz Gut, opowiadając o bagnie Karaska, powołał się na mój tekst o regulacji rzeki Orzyc, za co dziękuję;
- gościłam w Radiu Dla Ciebie – Piotr Szymon Łoś zaprosił mnie do "Łosiowiska" i tym razem dużo grzebaliśmy w mojej przeszłości, by zrozumieć, jakie znaczenie ma dla historyka czy konkretnie dla mnie jako historyczki mała ojczyzna, miejsce pochodzenia. Audycja jest dostępna po kliknięciu na grafikę:
- redagowałam planowaną na zeszły rok publikację (wiadomo, że pan Demia pokrzyżował plany) – mam nadzieję, że niedługo będzie szansa nie tylko na zobaczenie wydrukowanego katalogu, ale i wystawy, której dotyczy;
- planowałam nowe działania, przyjęłam propozycje współpracy, które niedawno dostałam, zaczęłam wprowadzać nowe formaty na fanpage'u Kurpianka w wielkim świecie (m.in. posty w formie filmów oraz transmisje na żywo), zaplanowałam publikacje na blogu na najbliższe pół roku i mam nadzieję, że uda mi się zrealizować założenia, a treści, które dla Was przygotowałam, będą atrakcyjne i merytorycznie, i wizualnie;
- zebrałam w jednym miejscu wszystkie moje teksty krótsze i dłuższe, informacje o inicjatywach, audycje radiowe – korzystajcie do woli! Kliknięcie w konkretny obrazek przeniesie Was do dokumentu, w którym znajdziecie linki.
Zapraszam do grupy facebookowej, by jeszcze szybciej dowiadywać się, co tym razem odkryłam, jaki wycinek przeszłości małej ojczyzny badam i co dla Was przygotowałam. Tam też można zgłaszać pomysły na nowe posty, pisać o tym, co Was interesuje i dzielić się wieściami regionalnymi. To miejsce do dyskusji, wymiany poglądów, wspomnień... By dołączyć do grupy, wystarczy kliknąć na grafikę.
Zachęcam do współtworzenia Jednorożeckiego Archiwum Społecznego. Celem jest, za pomocą materiałów schowanych na co dzień w rodzinnych albumach i szufladach, przedstawienie życia w gm. Jednorożec w przeszłości. Jako koordynatorce tego przedsięwzięcia, prowadzonego pod szyldem Stowarzyszenia "Przyjaciele Ziemi Jednorożeckiej", zależy mi, by zachęcić mieszkańców do podzielenia się swoimi wspomnieniami i zdjęciami, tworząc z nich oddolne archiwum. Zbieram materiały, porządkuję i opisuję, by finalnie udostępnić zainteresowanym i prowadzić różne działania, m.in. przygotować wystawy plenerowej – o planowanych poniżej. Potrzebuję też wsparcia w opracowaniu materiałów.
Każdy może się przyłączyć, pomóc w opisie zdjęć albo podzielić domowymi skarbami! Szukamy starych dokumentów, nagrań, książek, gazet, notatek, listów, zdjęć... Interesują nas wszelkie ślady naszych przodków. KAŻDY MATERIAŁ to może być skarb, z którego wartości nie zdajemy sobie czasem sprawy... Napisz, zadzwoń. RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ!
Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz