W 2019 r. przypada 100. rocznica utworzenia Policji Państwowej (PP) w Polsce. Przedstawiam wyniki moich badań na temat Policji Państwowej w Przasnyskiem w latach 1919–1939 w zakresie szerszym w stosunku do katalogu wydanego przez Muzeum Historycznego w Przasnyszu przy okazji wystawy rocznicowej.
Niniejszy tekst ma charakter szkicowy. Opracowanie na blogu podzieliłam na rozdziały. W drugiej części piszę o organizacji PP w powiecie przasnyskim, wyszkoleniu, wyposażeniu itp. Podaję też nazwiska policjantów, którzy służyli w Przasnyskim przed II wojną światową.
W czasie okupacji niemieckiej w latach 1915–1918 w Przasnyszu istniała Straż Bezpieczeństwa Publicznego i Milicja Ludowa. Przasnyski obwód ML należał do okręgu łomżyńskiego. Na terenie powiatu twórcami i dowódcami tej organizacji byli: Marek Kiembrowski, Julian Kołakowski oraz Zygmunt Grodzki. W dyspozycji tworzących się od jesieni 1918 r. władz samorządowych, a także instytucji obywatelskich, były też inne formacje porządkowe: Milicja Komunalna, Policja Komunalna, Straż Ziemska.
Funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa w Przasnyszu byli: Teodor Świderski, Rybczyński, Bolesław Karolski, Piotr Rolka, naczelnikiem zaś Ryszard Wiśniewski[1]. W lutym 1919 r. notowano jako kaprala Służby Bezpieczeństwa w Krzynowłodze Małej Stanisława Królikowskiego, który w kolejnym miesiącu działał w Jednorożcu, ale został za rozmaite przestępstwa zdymisjonowany i postawiony przed sąd[2]. W czerwcu 1919 r. notowano trudności wynikające z używania przez funkcjonariuszy określenia „żandarmi” zamiast „policjanci”, gdyż z tego powodu wynika dużo nieporozumień i utrudnia się w wielu wypadkach dojście szybkie do wyjaśnienia sprawy – polskich policjantów mylono bowiem z niemieckimi żandarmami[3].
Wszyscy funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa przeszli do pracy w PK. We wrześniu 1919 r. jako funkcjonariuszy PK w Przasnyskiem wskazano: sierż. Franciszka Śmiałkowskiego, sierż. Czesława Chmielińskiego (zapewne w kancelarii, por. niżej), podkom. Brejniaka, kapr. Nowickiego i kapr. Nikodema Balickiego, a także sierż. Teodora Świderskiego. Przewodniczył im komendant, którego nazwiska nie zapisano[4]. Obsada personalna wspomnianych służb przedstawiała się skromnie, przynajmniej początkowo. Narzekano na niedostateczne wyszkolenie oraz mierną jakość przysyłanego czasowo uzupełnienia[5].
Zgodnie z ustawą z 24 VII 1919 r. policja na terenie powiatu podlegała staroście. W budżecie starostwa planowano środki na jej działalność. Otrzymywano też pieniądze z MSW[6]. W drugiej połowie 1919 r. stan liczebny sił porządkowych w pow. przasnyskim wynosił 73 osoby: komisarz, podkomisarz, 3 sierżantów, 11 kaprali, 52 szeregowców, 1 wywiadowca, 3 urzędników, woźny. Obsługę kancelaryjną komendy powiatowej zapewniali: sekretarz, podsekretarz oraz kanceliści. Obsadę posterunku policji w mieście Przasnyszu stanowiło łącznie 33 funkcjonariuszy. Stan uzbrojenia był przeciętny. Dysponowano 60 sztukami karabinów niemieckich, 7 rewolwerami i zaledwie ok. 300 sztukami amunicji[7].
Po okresie wstępnej organizacji w latach 1919–1920 na terenie powiatu ukonstytuowało się 12 posterunków. Posterunek miejski i komenda powiatowa policji znajdowały się w Przasnyszu, zajmowały lewą stronę na parterze ratusza (Rynek 1), zaś gabinet komendanta powiatowego i kancelaria mieściły się przy ul. 3 Maja 15[8].
Posterunki zorganizowano w Przasnyszu (posterunek miejski), Baranowie, Chorzelach, Duczyminie, Dzierzgowie, Jednorożcu, Janowie, Karwaczu, Krzynowłodze Małej, Krzynowłodze Wielkiej, Węgrze i Zarębach. Zatem w każdej gminie wyznaczono siedzibę Policji Państwowej. W 1919 r. przekonywano, że posterunek w Brodowych Łąkach jest niezbędny, ale nie powstał[9]. Dodatkowo przy komendzie powiatowej w Przasnyszu funkcjonowała ekspozytura śledcza pod kierownictwem przod. Stanisława Pietrzaka (lata dwudzieste XX w.)[10]. W 1920 r. notowany jest wywiadowca Szymański[11].
Jeśli chodzi o warunki lokalowe, to np. w Jednorożcu posterunek mieścił się od strony ulicy w murowanym budynku przy dzisiejszej ul. Długiej (posesja nr 135 – w domu w głębi podwórka mieszkały rodziny Rykowskich, Tańskich i Wilgów)[12]. Nie wszystkie posterunki funkcjonowały permanentnie. Np. w maju 1923 r. posterunek w Chojnowie w powodu braku lokalu czasowo zlikwidowano, a sprawy przejął posterunek w Przasnyszu. Posterunek w Węgrze w 1923 r. czasowo funkcjonował w Chojnowie[13].
Funkcję komendanta powiatowego PP w Przasnyszu w okresie międzywojennym sprawowali:
Niniejszy tekst ma charakter szkicowy. Opracowanie na blogu podzieliłam na rozdziały. W drugiej części piszę o organizacji PP w powiecie przasnyskim, wyszkoleniu, wyposażeniu itp. Podaję też nazwiska policjantów, którzy służyli w Przasnyskim przed II wojną światową.
W czasie okupacji niemieckiej w latach 1915–1918 w Przasnyszu istniała Straż Bezpieczeństwa Publicznego i Milicja Ludowa. Przasnyski obwód ML należał do okręgu łomżyńskiego. Na terenie powiatu twórcami i dowódcami tej organizacji byli: Marek Kiembrowski, Julian Kołakowski oraz Zygmunt Grodzki. W dyspozycji tworzących się od jesieni 1918 r. władz samorządowych, a także instytucji obywatelskich, były też inne formacje porządkowe: Milicja Komunalna, Policja Komunalna, Straż Ziemska.
Funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa w Przasnyszu byli: Teodor Świderski, Rybczyński, Bolesław Karolski, Piotr Rolka, naczelnikiem zaś Ryszard Wiśniewski[1]. W lutym 1919 r. notowano jako kaprala Służby Bezpieczeństwa w Krzynowłodze Małej Stanisława Królikowskiego, który w kolejnym miesiącu działał w Jednorożcu, ale został za rozmaite przestępstwa zdymisjonowany i postawiony przed sąd[2]. W czerwcu 1919 r. notowano trudności wynikające z używania przez funkcjonariuszy określenia „żandarmi” zamiast „policjanci”, gdyż z tego powodu wynika dużo nieporozumień i utrudnia się w wielu wypadkach dojście szybkie do wyjaśnienia sprawy – polskich policjantów mylono bowiem z niemieckimi żandarmami[3].
Wszyscy funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa przeszli do pracy w PK. We wrześniu 1919 r. jako funkcjonariuszy PK w Przasnyskiem wskazano: sierż. Franciszka Śmiałkowskiego, sierż. Czesława Chmielińskiego (zapewne w kancelarii, por. niżej), podkom. Brejniaka, kapr. Nowickiego i kapr. Nikodema Balickiego, a także sierż. Teodora Świderskiego. Przewodniczył im komendant, którego nazwiska nie zapisano[4]. Obsada personalna wspomnianych służb przedstawiała się skromnie, przynajmniej początkowo. Narzekano na niedostateczne wyszkolenie oraz mierną jakość przysyłanego czasowo uzupełnienia[5].
Zgodnie z ustawą z 24 VII 1919 r. policja na terenie powiatu podlegała staroście. W budżecie starostwa planowano środki na jej działalność. Otrzymywano też pieniądze z MSW[6]. W drugiej połowie 1919 r. stan liczebny sił porządkowych w pow. przasnyskim wynosił 73 osoby: komisarz, podkomisarz, 3 sierżantów, 11 kaprali, 52 szeregowców, 1 wywiadowca, 3 urzędników, woźny. Obsługę kancelaryjną komendy powiatowej zapewniali: sekretarz, podsekretarz oraz kanceliści. Obsadę posterunku policji w mieście Przasnyszu stanowiło łącznie 33 funkcjonariuszy. Stan uzbrojenia był przeciętny. Dysponowano 60 sztukami karabinów niemieckich, 7 rewolwerami i zaledwie ok. 300 sztukami amunicji[7].
Po okresie wstępnej organizacji w latach 1919–1920 na terenie powiatu ukonstytuowało się 12 posterunków. Posterunek miejski i komenda powiatowa policji znajdowały się w Przasnyszu, zajmowały lewą stronę na parterze ratusza (Rynek 1), zaś gabinet komendanta powiatowego i kancelaria mieściły się przy ul. 3 Maja 15[8].
Przasnysz, ratusz miejski na rynku ok. 1935 r. Źródło. |
Siedziba komendanta PP i kancelaria PP w Przasnyszu przy ul. 3 Maja 15 (obecnie posesja nr 28). Źródło: Google Street View, 2012 r. |
Mapa pow. przasnyskiego w okresie międzywojennym z podziałem na gminy. Źródło: R. Waleszczak, Przasnysz i powiat przasnyski w latach 1866–1939. Zarys dziejów, Przasnysz 1999. |
Policjanci (w tym Jan Zadrożny pierwszy z prawej) przed budynkiem posterunku policyjnego w Dzierzgowie. Zbiory Muzeum Historycznego w Przasnyszu. |
- Ryszard Wiśniewski – od 1 V 1920 r. do 5 VII 1923 r.; w 1924 r. przeniesiony do Okręgu XV PP (woj. nowogródzkie) w szarży dotychczasowej;
- podkom. Józef Michalewicz – od 5 VII 1924 r. p.o. komendanta powiatowego w Przasnyszu, objął stanowisko 1 VI 1924 r., pełnił funkcję do 15 XI 1925 r.;
- Józef Maciążek – p.o. w okresie urlopu J. Michalewicza (25 IX–15 XI 1925 r.);
- kom. Stanisław Sadowski – od 15 XI 1925 r. (przeniesiony ze stanowiska komendanta powiatowego w Mińsku Mazowieckim) do 1 IV 1926 r.;
- kom. Stefan Ruszczyński – delegowany z Mławy na okres 19 IV–8 V 1926 r.;
- kom. Aleksander Andrzej Herr[14] – od 8 V 1926 r. do 31 XII 1929 r.;
- kom. Tadeusz Cieślikowski – 31 XII 1929 r. mianowany komendantem w Przasnyszu, 12 IX 1931 r. przeniesiony na takie stanowisko do Kępna;
- Konstanty Kubasik – przeniesiony z Leszna 30 IX 1931 r., w Przasnyszu do 21 VII 1933 r.;
- kom. Stefan Aleksander Sobieszczański – 2 III–31 VII 1933 r.;
- Stanisław Moszyński – por. rezerwy Wojska Polskiego, w Przasnyszu od 28 VII 1933 r. do 10 VII 1937 r.;
- podkom. Zygmunt Pampuch – w latach 1937–1939 p.o. komendanta, a następnie komendant do wybuchu II wojny światowej[15].
Stefan Ruszczyński. Źródło: Miednoje. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojskowego, red. G. Jakubowski i in., t. 2: M–Ż, Warszawa 2005, s. 771. |
Aleksander Andrzej Herr. Fragment fotografii ze zbiorów Jerzego Kochanowskiego. |
Konstanty Kubasik. Źródło. |
Zygmunt Pampuch. Stefan Ruszczyński. Źródło: Miednoje. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojskowego, red. G. Jakubowski i in., t. 2: M–Ż, Warszawa 2005, s. 659. |
Jeśli chodzi o stan osobowy PP, to nie są zauważalne duże wahania w liczebności funkcjonariuszy. Z biegiem czasu uchwytna jest tendencja do stałego obniżania się etatów w policji, co było zgodne z ogólnokrajowym kierunkiem rozwoju Policji Państwowej. Np. na dzień 30 IX 1925 r. stan kadrowy w powiecie przasnyskim wynosił 60 funkcjonariuszy. Występowały niewielkie zmiany liczebności niższych funkcjonariuszy w poszczególnych posterunkach na terenie powiatu. W 1933 r. w Przasnyskiem zatrudniano 42 policjantów[16].
Tab. 1. Wykaz statystyczny Komendy Powiatowej PP w Przasnyszu na dzień 1 V 1923 r.[17].
Tab. 2. Stan osobowy policji państwowej w pow. przasnyskim na dzień 31 V 1924 r.[18].
Jeśli chodzi o funkcjonariuszy służących na terenie pow. przasnyskiego, to w okresie międzywojennym znajdziemy wśród nich zarówno mieszkańców regionu, jak też osoby pochodzące z innych części kraju. Niektórzy wstąpili do PP i pełnili służbę jedynie w pierwszych latach funkcjonowania PP, przechodząc np. w 1920–1921 r. do Wojska Polskiego. Inni związali swe losy z policją na lata – nierzadko właśnie w Przasnyskiem.
Tab. 3. Wykaz policjantów PP w pow. przasnyskim[19] [KLIKNIJ i zobacz WYKAZ ONLINE czasowo niedostępny].
Poniżej prezentuję fotografie wybranych policjantów z Przasnyskiego.
Czesław Krawczyk. Źródło. |
Józef Szczepański. Zbiory Pawła Korzonka. |
Z prawej Wincenty Piszczatowski. Zbiory Janiny Wiszowatej. |
Marian Bulicki między 1927 a 1936 r. Zbiory Elżbiety Karbowskiej. Źródło: Na posterunku. Policja Państwowa w powiecie przasnyskim 1919–1939, oprac. H. Dęby, B. Drejerski, [Przasnysz 2019]. |
Antoni Piłkowski w 1935 r. Zbiory Zbigniewa Piłkowskiego. |
Edward Chwiłkowski. Zdjęcie z wystawy Na posterunku. Policja Państwowa w powiecie przasnyskim 1919–1939 w Muzeum Historycznym w Przasnyszu, 19 XI-31 XII 2019 r. |
Wincenty Brzeziński. Zdjęcie z wystawy Na posterunku. Policja Państwowa w powiecie przasnyskim 1919–1939 w Muzeum Historycznym w Przasnyszu, 19 XI-31 XII 2019 r. |
Czesław Bronowski. Zdjęcie z wystawy Na posterunku. Policja Państwowa w powiecie przasnyskim 1919–1939 w Muzeum Historycznym w Przasnyszu, 19 XI-31 XII 2019 r. |
Stanisław Lwowicz-Kostro. Zdjęcie z wystawy Na posterunku. Policja Państwowa w powiecie przasnyskim 1919–1939 w Muzeum Historycznym w Przasnyszu, 19 XI-31 XII 2019 r. |
Władysław Rudziński. Źródło. |
Jan Kolebacz. Zdjęcie z wystawy Na posterunku. Policja Państwowa w powiecie przasnyskim 1919–1939 w Muzeum Historycznym w Przasnyszu, 19 XI-31 XII 2019 r. |
Wiemy, że w Przasnyszu prowadzącym sekretariat był przeszkolony w pracy kancelaryjnej st. przod. Lucjan Chojczyk[21]. Kiedy przebywał w szpitalu w 1921 r., zastępował go Czesław Chmieliński, który pracował w kancelarii w latach 1919–1920. W pierwszym roku funkcjonowania PP podsekretarzem był Władysław Ostrowski, a kancelistami Ludwik Chmieliński i Roman Nowicki[22]. W 1921 r. Nowicki nadal pracował w kancelarii komendy powiatowej, a towarzyszył mu Mieczysław Pawlicki. Furmanem był Władysław Maruszewski, a woźną (wedle nomenklatury z 1919 r. posługaczką) – Maria(nna) Maruszewska[23]. W marcu 1922 r. zatrudniony był starszy kancelista Władysław Ostrowski[24]. W 1920 r. sekretariat w Zarębach prowadził Stanisław Kamiński[25], w 1923 r. przejął kancelarię posterunku w Jednorożcu[26]. W latach 1923–1924 woźnicą Komendy Powiatowej w Przasnyszu był Władysław Maruszewski (nr leg. 35), a gońcem Bolesław Lipski (nr leg. 34). W 1923 r. urzędnikiem XI klasy był Zygmunt Misiak. Rok później notujemy na tym stanowisku Władysława Gurczyńskiego[27]. Nie posiadamy tak dokładnych informacji z późniejszego okresu, bowiem nie zachowały się dokumenty z lat trzydziestych XX w.
Zanim powstała PP, warunki przyjęcia do służb porządkowych określali ich twórcy. Np. w przypadku ML pierwszeństwo przyjęcia mieli ochotnicy stanu wolnego w wieku 20–30 lat, umiejący czytać i pisać, wykształceni wojskowo. Należało uzyskać poręczenie 2 poważnych i znanych obywateli albo instytucji społecznej. Uściślenie zasad nastąpiło w lutym 1919 r. (25 lat, należyte uzdolnienia w znaczeniu przeszłości zawodowej, nieskazitelność obywatelska polegająca na sprawdzeniu niekaralności, ale i poglądów politycznych, zdrowie fizyczne, poprawna znajomość języka polskiego oraz 2 miesiące próbnej służby). Zasady rekrutacji do PK były podobne, choć obniżono wiek kandydatów do 21 lat oraz dopuszczano – na zasadzie terminowej umowy – osób nieposiadających polskiego obywatelstwa do niektórych czynności.
Na mocy ustawy o PP z lipca 1919 r. ustalono, że do korpusu można wstąpić dobrowolnie w wieku 23–45 lat. Brano pod uwagę: obywatelstwo polskie, nieskazitelną przeszłość, zdrowie fizyczne, silną budowę ciała i odpowiedni wzrost (co najmniej 169 cm), znajomość j. polskiego w mowie i piśmie, umiejętność liczenia. Kandydaci na wyższe stanowiska musieli spełnić odpowiednie warunki, dotyczące wykształcenia (do zastępcy komendanta okręgowego średnie). W 1928 r. obniżono wiek wstąpienia do policji i skrócono czas służby (kandydat w wieku 21–35 lat), dodając do warunków odpowiednie uzdolnienia umysłowe, zdolność do działań prawnych, ukończenie co najmniej 4 klas szkoły powszechnej poświadczone dokumentem lub wykształcenie odpowiadające programowi 4 klas. Warunki te zaczerpnięto ze służby wojskowej. Korpus szeregowych można było uzupełniać za pomocą zgłaszających się szeregowych rezerwy lub w przypadku ich braku kandydatów, którzy odbyli służbę wojskową. Nie można było przyjmować osób, przeciw którym toczyło się postępowanie karno-sądowe o przestępstwa ścigane z urzędu, postępowanie upadłościowe, o ubezwłasnowolnienie albo o kradzież dla zysku. Nie oznacza to, że warunków przestrzegano rygorystycznie. Co więcej, zasady te obowiązywały tylko mężczyzn. Kobiety do policji zaczęto przyjmować w latach dwudziestych, jednak nie na terenie pow. przasnyskiego.
Do PP wstępowano na zasadzie nominacji, a czas służby liczono z dniem jej objęcia. Rozwiązanie stosunku służbowego następowało w wyniku m.in. prośby funkcjonariusza, w przypadku uzyskania ocen niedostatecznych z wyszkolenia zawodowego, drogą dyscyplinarną czy przez dezercję[28].
Na mocy ustawy o PP z lipca 1919 r. ustalono, że do korpusu można wstąpić dobrowolnie w wieku 23–45 lat. Brano pod uwagę: obywatelstwo polskie, nieskazitelną przeszłość, zdrowie fizyczne, silną budowę ciała i odpowiedni wzrost (co najmniej 169 cm), znajomość j. polskiego w mowie i piśmie, umiejętność liczenia. Kandydaci na wyższe stanowiska musieli spełnić odpowiednie warunki, dotyczące wykształcenia (do zastępcy komendanta okręgowego średnie). W 1928 r. obniżono wiek wstąpienia do policji i skrócono czas służby (kandydat w wieku 21–35 lat), dodając do warunków odpowiednie uzdolnienia umysłowe, zdolność do działań prawnych, ukończenie co najmniej 4 klas szkoły powszechnej poświadczone dokumentem lub wykształcenie odpowiadające programowi 4 klas. Warunki te zaczerpnięto ze służby wojskowej. Korpus szeregowych można było uzupełniać za pomocą zgłaszających się szeregowych rezerwy lub w przypadku ich braku kandydatów, którzy odbyli służbę wojskową. Nie można było przyjmować osób, przeciw którym toczyło się postępowanie karno-sądowe o przestępstwa ścigane z urzędu, postępowanie upadłościowe, o ubezwłasnowolnienie albo o kradzież dla zysku. Nie oznacza to, że warunków przestrzegano rygorystycznie. Co więcej, zasady te obowiązywały tylko mężczyzn. Kobiety do policji zaczęto przyjmować w latach dwudziestych, jednak nie na terenie pow. przasnyskiego.
Do PP wstępowano na zasadzie nominacji, a czas służby liczono z dniem jej objęcia. Rozwiązanie stosunku służbowego następowało w wyniku m.in. prośby funkcjonariusza, w przypadku uzyskania ocen niedostatecznych z wyszkolenia zawodowego, drogą dyscyplinarną czy przez dezercję[28].
Zbiory Muzeum Historycznego w Przasnyszu. |
Zbiory Muzeum Historycznego w Przasnyszu. |
Zbiory Muzeum Historycznego w Przasnyszu. |
W kwietniu 1920 r. starosta przasnyski informował wojewodę warszawskiego, że w składzie osobowym niższego personelu policyjnego w powiecie zauważalne są częste zmiany, co było spowodowane podejmowaniem pracy w policji jako zajęcia tymczasowego z powodu chwilowego braku innej pracy, co odbijało się na jakości pracy funkcjonariuszy[29]. W grudniu 1920 r. włodarz powiatu narzekał na słabe wyszkolenie policjantów oraz ich zbytnie bratanie się z ludnością. Zalecano skierowanie do powiatu osób z wyszkoleniem policyjnym lub żandarmeryjnym[30]. W maju 1921 r. starosta notował polepszenie się stanu policji z powodu redukcji 13 etatów[31].
Jednak najważniejszym wyzwaniem i trudnością tego okresu było usunięcie skutków inwazji bolszewickiej. Przywrócono własność ziemską. Policji pomagała straż obywatelska, powołana w gminach. Było to konieczne, ponieważ połowa policjantów została zwerbowana do wojska[32]. Powołani wówczas do służby w policji stanowili, w opinii starosty, element do policji nie nadający się. Urzędnik sugerował wojewodzie skierowanie do powiatu kilku żandarmów z byłej żandarmerii z Małopolski oraz przywrócenie do służby kilkudziesięciu policjantów, zwerbowanych z Przasnyskiego do wojska[33]. Udało się to zrobić do końca roku.
W kwietniu 1921 r. starosta, podsumowując rok sprawozdawczy, notował wykrycie wielu przestępstw oraz wzrost poczucia prawnego u ogółu policjantów, którzy dają coraz mniej powodów do skarg. Poziom podnosił się dzięki doborowi ludzi o lepszych kwalifikacjach, co przekładało się na wzrost dyscypliny i karności. Choć całokształt działań policji daleki był od ideału, przedstawiciel władz samorządowych był zadowolony z funkcjonariuszy, którym wdzięczność okazywali mieszkańcy szczególnie po inwazji bolszewickiej[34].
Po zakończeniu wojny, która przerwała proces organizacji PP, położono większy nacisk na selektywny wybór kandydatów do służby w policji. Systematycznie podnoszono poziom wykształcenia, kierując funkcjonariuszy na specjalne kursy, które odbywały się w Szkole dla Wyższych Funkcjonariuszy PP i Szkole dla Przodowników PP przy Głównej Komendzie PP w Warszawie oraz w Szkołach Okręgowych w Płocku, Ciechanowie, Mławie i w Żyrardowie[35].
Zachowały się informacje na temat szkoleń przasnyskich policjantów. Do egzaminu I kursu szkoły posterunkowych policji 30 IV 1920 r. zakwalifikowało się 11 policjantów, 3 zdyskwalifikowano[36]. Do czerwca 1921 r. szkolenie ukończyło 18 policjantów[37]. W styczniu 1921 r. w szkole w Płocku przebywali przod. Wincenty Brzeziński oraz przod. Romuald Smoliński, a w Warszawie – st. przod. Teodor Świderski[38]. Kiedy w 1922 r. otworzono w szkole w Mławie IV kurs nauk dla posterunkowych, wydelegowano na niego 2 policjantów z Przasnyskiego[39]. Wiemy, że w lutym 1922 r. Stanisław Niszczota został oddelegowany na dwumiesięczny kurs przodowników policji do Płocka[40]. W 1924 r. do Szkoły PP w Mławie oddelegowano przod. Jana Mariańskiego oraz st. post. Michała Nowaczyka, a rok później do Żyrardowa skierowano przod. Stefana Kamińskiego i st. post. Antoniego Skołbanię[41].
Legitymacja Bronisława Klingera. Zbiory Muzeum Historycznego w Przasnyszu. |
W sierpniu 1923 r. starosta narzekał na brak odpowiedniego wyszkolenia policjantów[42]. Nie można było – ze względów technicznych – skierować wszystkich policjantów do szkół policyjnych. Dlatego tak ważne były szkolenia i utrwalanie zdobytych informacji i umiejętności w komisariatach i na posterunkach. Każdy komendant jednostki prowadził zajęcia (4 h w tygodniu) dla podwładnych zgodnie z materiałami udostępnionymi w czasopiśmie „Na Posterunku” czy przesłanych przez komendy wojewódzkie[43]. Stąd już w następnym miesiącu wyszkolenie przasnyskich policjantów polepszyło się dzięki staraniom podkom. J. Michalewicza[44].
Głównym nośnikiem wiedzy, dostępnym każdemu policjantowi, była gazeta „Na Posterunku”. Z czasem stała się ilustrowanym tygodnikiem o atrakcyjnej szacie graficznej. Komendanci posterunków mieli obowiązek dopilnować, by podkomendni czytali gazetę podczas służby biurowej. Egzemplarze były dostarczane za darmo. Tematyka była bardzo zróżnicowana (kwestie służbowe, rozrywka w postaci np. krzyżówek czy dowcipów, tematyka społeczno-polityczna, relacje z obchodów rocznicowych itp.). Oczywiście po 1926 r. tygodnik służył kreowaniu kultu tradycji legionowej i marsz. Józefa Piłsudskiego. Czasopismo „Na Posterunku” było dla funkcjonariuszy ważnym źródłem wiedzy o Polsce i współczesnym świecie, co pozwalało im być „częścią lokalnych elit społecznych obok przedstawicieli wyższej administracji państwowej, palestry, lekarzy i duchowieństwa. Odgrywało też istotną rolę wychowawczą. W poszczególnych numerach poświęcano miejsce sprawom higieny osobistej, tężyzny fizycznej czy dbałości o mundur. (…) wśród autorów artykułów, niezależnie od poruszanych przez nie problemów, znaczną część stanowili funkcjonariusze Policji Państwowej”.
Przykładowa pierwsza strona czasopisma. Źródło. |
Drugim czasopismem formacyjnym PP była „Gazeta Policji i Administracji Państwowej”. Autorami tekstów byli wyżsi funkcjonariusze PP, ale również przedstawiciele świata nauki z polskich uniwersytetów, co świadczyło o współpracy środowisk w kwestii walki z przestępczością kryminalną[45].
Gazety te docierały do posterunków na terenie pow. przasnyskiego. Informowano o przejawach życia społeczno-kulturalnego, o czym niżej. Dzięki temu dzisiaj mamy możliwość poznać ten aspekt działalności PP w okresie międzywojennym.
Przykładowa pierwsza strona czasopisma. Źródło. |
Obok wojskowego wyszkolenia to umundurowanie oraz możliwość użycia broni były wyróżnikami zawodu policjanta. Początkowo część policjantów nosiła szare kurtki po PK, niektórzy granatowe uniformy, spodnie i bluzy w kolorze ciemnostalowym. Żandarmi przechodzący do PP pozostawali w dotychczasowych mundurach, tylko zmieniano odznaki na czapkach, kurtkach i płaszczach. Prestiżu korpusu nie podnosiło pełnienie służby w strojach cywilnych (z opaską służbową), co też się zdarzało. W marcu 1920 r. rozporządzenie MSW przewidziało granatowe mundury, wzbogacone błękitnymi i srebrnymi dystynkcjami. Każdy policjant miał służbowy numer, który naszywano na czapce pod wizerunkiem orła białego. Zmiany w umundurowaniu miały na celu stworzenie ładnego i nowoczesnego uniformu, ale też były rezultatem dopasowania go do warunków klimatycznych. Do stałego uposażenia policjanta – oprócz umundurowania – należał gwizdek. Niżsi funkcjonariusze wyposażeni byli w karabin lub rewolwer, krótka szablę (obowiązującą do 1935 r.) i bagnet. Do regulowania ruchu drogowego używano pałki drogowej[46].
Gwizdek policyjny należący do Mieczysława Osińskiego, policjanta z Przasnysza, lata dwudzieste XX w. Zbiory Waldemara Krzyżewskiego. |
Policja przez lata borykała się z trudnościami w dziedzinie uzbrojenia i wyposażenia. Np. niedostatek rewolwerów sprawiał, że funkcjonariusze zakupywali je prywatnie za zgodę przełożonych. W rezultacie, wedle opinii F. Sławoj-Składkowskiego, w 1935 r. PP pod względem uzbrojenia i zapatrzenia materiałowego pozostawała daleko w tyle za służbami wielu krajów europejskich[47].
W styczniu 1921 r. w pow. przasnyskim na wyposażeniu PP notowano 16 koni, ale tylko połowa stanowiła własność funkcjonariuszy[48]. W listopadzie tego roku zwrócono uwagę na niedostateczne wyekwipowanie służb. Starosta sugerował, że wyposażenie policjantów w konie pozwoliłoby zmniejszyć ilość etatów, a zwiększyłoby skuteczność formacji[49]. Wobec tych problemów znamienny był opór mieszkańców w dawaniu podwód policjantom w nadzwyczajnych wypadkach[50]. W marcu 1922 r., podsumowując rok sprawozdawczy, starosta wskazywał brak dostatecznego uposażenia służbowego funkcjonariuszy (płaszcze, mundury, konie i pasza dla nich itp.) i utrzymania dla nich samych[51].
W 1923 r. notowano 4 konie w wieku 7 (Facet i As) lub 8 (Cyklon i Wicher) lat, będące na wyposażeniu Komendy Powiatowej PP w Przasnyszu, w tym 2 wyjazdowe i 2 policyjne, a także bryczkę i wóz[52]. W ciągu miesiąca zakupiono 9-letniego konia Wiarusa, którego latem 1923 r. przeniesiono wraz z nowym koniem – 12-letnim Siwkiem – do posterunku w Baranowie, ale już po miesiącu z powrotem skierowano na posterunek miejski w Przasnyszu[53]. W sierpniu 1923 r. notowano 2 bryczki[54], ale w listopadzie kolejnego roku znów jedną[55]. W 1925 r. w pow. przasnyskim bezpośrednie połączenia z komendą powiatową posiadały tylko 3 posterunki. Do lat trzydziestych jedynym środkiem lokomocji była bryczka zaprzężona w konie lub wóz. W 1924 r. próbowano ją sprzedać[56].
Czesław Białoszewski (1909–2007) z Przasnysza wspominał, że w latach trzydziestych XX w. policja chodziła (…) pieszo[57]. W pracy policyjnej wykorzystywano też psy. Wiemy, że w 1918 r. przy pomocy psa policyjnego ujęto sprawców morderstwa na Janinie Kalinowskiej i zakopania żywcem Franciszki Kubiczal[58].
Źródło: „Goniec Mazowiecki”, 2 (1924), 11, s. 4. |
Zdarzało się, że pomoc w zakupie środków lokomocji oferowały władze samorządowe. Np. w 1924 r. rada gminy Chojnowo uchwaliła zaplanować w budżecie gminnym kwotę 300 zł na utrzymanie policyjnego konia w podzięce kom. J. Michalewiczowi za energiczne i obywatelskie załatwianie spraw w związku z wykrytemi kradzieżami i ujawieniem przestępców na terenie powiatu Przasnyskiego, a w szczególności w gminie Chojnowo, jak również zabezpieczenie ładu i porządku[59]. W 1929 r. Komenda Główna PP przez cały rok kupowała dla funkcjonariuszy konie wierzchowe w cenie 1400 zł za konia, o czym informował „Głos Ziemi Przasnyskiej”[60].
Józef Jankowski w Jednorożcu między 1925 a 1927 r., siedzi na rowerze. Zbiory Josefa Jankowskiego. |
Przypisy:
[1] R. Waleszczak, Przasnysz i powiat przasnyski w latach 1866–1939. Zarys dziejów, Przasnysz 1999, s. 234.
[2] Archiwum Państwowe w Warszawie [dalej: APW], Komenda Powiatowa Policji Państwowej w Przasnyszu i podległe posterunki 1918–1924, sygn. 22, k. 51, 119–120.
[3] Tamże, k. 121.
[4] Tamże, k. 9.
[5] R. Waleszczak, Przasnysz i powiat przasnyski…, s. 234.
[6] Muzeum Historyczne w Przasnyszu [dalej: MHP], Protokół 4. posiedzenia Sejmiku Powiatowego w dniu 14 października 1919 roku o godz. 11-ej rano, s. 3.
[7] R. Waleszczak, Przasnysz i powiat przasnyski…, s. 234–235.
[8] MHP, M. Nizielski, Przasnysz i ja (pamiętnik), „Pamiętnik Przasnyski”, 3 (1978), Mźr. 24/4, s. 26; Spis abonentów sieci telefonicznych Państwowych i Koncesjonowanych w Polsce (z wyjątkiem m. st. Warszawy) na 1939 r., Warszawa 1939, s. 1053.
[9] APW, Komenda Powiatowa Policji Państwowej w Przasnyszu i podległe posterunki 1918–1924, sygn. 4, k. 446v.
[10] Tamże, sygn. 20, k. 52v.
[11] Tamże, sygn. 8, k. 83v.
[12] Archiwum społeczne Stowarzyszenia „Przyjaciele Ziemi Jednorożeckiej”, J. Popiołek, Mieszkańcy Jednorożca przed II wojną światową, mps, s. 21.
[13] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 6, k. 28v, 55v.
[14] Postać kom. A.A. Herra pojawia się w kryminałach historycznych autorstwa Marcina Wrońskiego (Skrzydlata trumna, Haiti) jako przełożonego bohatera, kom. Zygmunta Maciejewskiego, pracującego w PP w Lublinie.
[15] APW, Komenda Powiatowa Policji Państwowej w Przasnyszu i podległe posterunki 1918–1924, sygn. 19, k. 11; Przeniesienia, „Gazeta Administracji i Policji Państwowej”, 1924, 25, 15 (515); Przeniesienia, „Na Posterunku”, 1931, 41, 10 (726); Redukcja policji, „Kurier Warszawski”, 1926, 90, wyd. wieczorne, s. 5; Ruch służbowy w policji, „Gazeta Administracji i Policji Państwowej”, 1924, 1, s. 13; Z powiatu Przasnysz, „Łowiec Polski”, 1934, 18 (758), s. 364; relacja W. Paradowskiego; R. Waleszczak, Przasnysz i powiat przasnyski…, s. 306; Obsada personalna jednostek Policji Państwowej w roku 1926: http://policjapanstwowa.pl/index-13.htm (dostęp 6 IX 2019 r.).
[16] R. Waleszczak, Przasnysz i powiat przasnyski…, s. 303.
[17] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 6, k. 28–28v.
[18] Tamże, sygn. 7, k. 19–19v.
[20] R. Litwiński, Korpus policji w II Rzeczpospolitej. Służba i życie prywatne, Lublin 2010, s. 133–135.
[21] Instytut Pamięci Narodowej Biuro Udostępniania 0423/4932, k. 10.
[22] APW, Komenda Powiatowa Policji Państwowej w Przasnyszu i podległe posterunki 1918–1924, sygn. 22, k. 216.
[23] Tamże, sygn. 19, k. 11; sygn. 22, k. 216.
[24] Tamże, sygn. 19, k. 25.
[25] Tamże, sygn. 18, k. 39.
[26] Tamże, sygn. 45, k. 99v.
[27] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 6, k. 55; tamże, sygn. 7, s. 64.
[28] R. Litwiński, Korpus policji w II Rzeczpospolitej…, s. 22–27, 115, 119.
[29] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 3, k. 40.
[30] Tamże, k. 6.
[31] Tamże, sygn. 4, k. 45.
[32] Tamże, sygn. 3, k. 56.
[33] Tamże, k. 67.
[34] Tamże, sygn. 4, k. 3.
[35] R. Litwiński, Korpus policji w II Rzeczpospolitej…, s. 72–95.
[36] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 3, k. 40.
[37] Tamże, sygn. 4, k. 52.
[38] APW, Komenda Powiatowa Policji Państwowej w Przasnyszu i podległe posterunki 1918–1924, sygn. 19, k. 9v.
[39] Otwarcie IV kursu nauk w Okr. Szkole dla posterunkowych w Mławie, „Na Posterunku”, 1922, 18, 12 (284).
[40] W. Łukaszewski, Stanisław Niszczota – w służbie ojczyźnie…, s. 117.
[41] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 6, k. 71; tamże, sygn. 8, k. 51;
[42] Tamże, sygn. 6, k. 48.
[43] R. Litwiński, Korpus policji w II Rzeczpospolitej…, s. 96.
[44] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 6, k. 59.
[45] A. Głogowski, Patriotyzm jako część etosu służby Policji Państwowej, [w:] Policja. Tradycja i współczesność. Materiały poseminaryjne, red. K. Musielak, J. Grad, Warszawa 2017, s. 12–13.
[46] R. Litwiński, Korpus policji w II Rzeczpospolitej…, s. 257–258, 260, 262, 269–270.
[47] Tamże, s. 271, 273.
[48] APW, Komenda Powiatowa Policji Państwowej w Przasnyszu i podległe posterunki 1918–1924, sygn. 19, k. 6.
[49] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 4, k. 75.
[50] Tamże, sygn. 6, k. 48. Np. w 1920 r. w gm. Janowo podwody dali: Franciszek Tadaj, Chaim Josek Sumka, Ostrowski i Józef Kozłowski. Policjant szer. Pawlicki wykorzystał je do wyjazdu na jarmark, na zebranie kaprali policji oraz wyjazdy do sądu pokoju. APW, Komenda Powiatowa Policji Państwowej w Przasnyszu i podległe posterunki 1918–1924, sygn. 18, k. 8.
[51] APP, Starostwo Powiatowe w Przasnyszu 1919–1927, sygn. 5, k. 67.
[52] Tamże, sygn. 6, k. 28.
[53] Tamże, k. 37v, 41v, 49v.
[54] Tamże, k. 51v.
[55] Tamże, sygn. 7, k. 86v.
[56] „Goniec Mazowiecki”, 2 (1924), 11, s. 4; R. Waleszczak, Przasnysz i powiat przasnyski…, s. 303.
[57] MHP, Cz. Białoszewski, O staro zakonnych Obywatelach miasta Przasnysza w latach między I-ą a II-ą Wojną Światową, sygn. Mźr. 36/4, s. 6.
[58] Żywcem zakopana przez bandytów, „Głos Wieczorny”, 1918, 134, s. 3.
[59] „Gazeta Administracji i Policji Państwowej”, 1924, 11, 17 (221).
[60] „Głos Ziemi Przasnyskiej”, 1929, 1, s. 2.
Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz