W dniu 1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, święto ustanowione w 2011 r. Z tej okazji zapraszam na cykl postów, które będą prezentowały sylwetki poszczególnych żołnierzy tzw. drugiej konspiracji, którzy jako pierwsi walczyli o Wolną Polskę z okupantem sowieckim i zainstalowanym przez niego reżimem komunistycznym, zapłacili za wierność swoim ideałom niejednokrotnie cenę najwyższą – cenę swego życia. Nawet jeśli udało Im się przeżyć, przez kolejne 45 lat żyli z piętnem – jak to określała komunistyczna propaganda – „bandytów” i „faszystów” – czytamy w piśmie Rady Ministrów z 8 VI 2010 r. Zaprezentuję żołnierzy i oddziały podziemia antykomunistycznego, działające na terenie mojej rodzinnej gminy Jednorożec.
Pierwszy odcinek tej serii będzie dotyczył osób, których – ze względów oczywistych – nigdy nie poznałam, ale są mi niesamowicie bliscy nie tylko ze względu na to, że zginęli w miejscowości, z której pochodzi moja mama, a pochowani są na cmentarzu w Jednorożcu. Chodzi o coś więcej. Zapraszam do lektury.