Tym razem podsumowanie ostatnich dwóch miesięcy piszę w przyzwoitym czasie, na początku lipca. A wpis jest wyjątkowy, bowiem wprowadza kolejną zmianę - mam nadzieję, na lepsze - na moim blogu. Odtąd w podsumowaniu miesięcy będę przemycać treści z Instagrama. Nie będzie już osobnych postów z serii FOLLOW ME ON INSTAGRAM. W ten sposób połączę dwa typy dotąd osobnych wpisów w jeden, pełniejszy i, jak uważam, ciekawszy. Zapraszam!
Maj rozpoczął się długim weekendem, który spędziłam w domu rodzinnym w Jednorożcu. W tym czasie pracowałam nad monografią parafii Jednorożec, chociaż dość mocno podupadłam na zdrowiu i pracowałam, leżąc w łóżku...
Post udostępniony przez Maria Weronika Kmoch (@mwkmoch)
Maj był też dla mnie czasem nowych doświadczeń w pracy, byłam bowiem członkiem maturalnych komisji z matematyki, języka angielskiego i fizyki. Poza tym czas wypełniały mi typowe obowiązki nauczycielskie. Inne zajęcia były natomiast mniej typowe, ale zawsze miłe :)
Post udostępniony przez Maria Weronika Kmoch (@mwkmoch)
Maj to też momenty, kiedy wracałam na uczelnię. Muszę przynajmniej raz na miesiąc pojawić się w Instytucie Historycznym UW, tu czuję się wyśmienicie! Nie zbrakło również wizyt w Bibliotece Uniwersyteckiej na Powiślu.
Post udostępniony przez Maria Weronika Kmoch (@mwkmoch)
Czerwiec to przede wszystkim wydarzenie, na które czekałam cały rok szkolny - wyjazd z moją klasą na Podlasie, i to na rowerach! Tzw. EKO rowerowe to w I Społecznym Liceum w Warszawie, gdzie pracuję, kilkuletnia tradycja i okazja, by uczniowie, skupiając się na wybranym temacie, empirycznie badali świat i samych siebie. A to wszystko na pięknym Podlasiu podczas rowerowych wojaży. I chociaż dwa ostatnie dni wyjazdu spędziłam w łóżku z gorączką, to nie żałuję ani chwili. Było wspaniale!
Post udostępniony przez Maria Weronika Kmoch (@mwkmoch)
Tuż po EKO wróciłam na Boże Ciało w Jednorożcu. Tu spędziłam cały weekend... Hmmmm, nie do końca tutaj :) W piątek pojechałam na wycieczkę do Wrocławia, w sobotę byłam w Gietrzwałdzie, zaś w niedzielę wyruszyłam do Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Obie wycieczki będę bardzo miło wspominać. Ile to może się zdarzyć w ciągu jednego weekendu!
Post udostępniony przez Maria Weronika Kmoch (@mwkmoch)
Po powrocie do Warszawy przyszedł czas na przygotowania do zakończenia roku szkolnego, pierwszego roku jako nauczyciel i wychowawca. Stres przy podpisywaniu świadectw był ogromny, ale wynagrodziły mi go niesamowite chwile, jakich doświadczyłam podczas uroczystości zakończenia roku szkolnego. Miała ona postać pikniku. To był czas wielu wzruszeń, prezentów, podziękowań, planów na przyszłość....
Post udostępniony przez Maria Weronika Kmoch (@mwkmoch)
A miesiąc czerwiec zakończył się tak, jak rozpoczęłam maj, czyli pracą nad monografią parafii Jednorożec. To moje podstawowe zajęcie, które pochłania mnie bez reszty i które uwielbiam ponad wszystko, tym bardziej, że efekt końcowy zapowiada się naprawdę niesamowicie!
podsumowanie wzmianek prasowych, radiowych i moich nowych publikacji: KLIK;
wpis o tym, jak minęły mi marzec i kwiecień: KLIK;
rozszerzona wersja artykułu z "Kuriera Przasnyskiego" o wybitnym introligatorze Macieju z Przasnysza: KLIK;
okraszona dużą ilością materiałów ilustracyjnych rozszerzona wersja mojego referatu z jednej z konferencji - napisałam o stroju kurpiowskim w gminie Jednorożec i okolicznych przed I wojną światową: KLIK;
nowy wpis na temat przydrożnej architektury sakralnej - po długiej przerwie wróciłam do zagadnienia i tym razem napisałam o twórcach i materiałach, z jakich wykonywane te obiekty: KLIK.
Miesiące wakacyjne rozpoczęły się intensywnie (jak chyba każdy nowy miesiąc), więc mam nadzieję, że we wrześniu będę w stanie opisać dużo ciekawych wspomnień.
Zapraszam niezmiennie na fanpage bloga i inne strony. Znajdziecie je w zakładkach po lewej stronie.
Na koniec wielka wieść! Stworzyłam specjalną grupę dla śledzących blog. Znajdziecie ją na Facebooku jako społeczność "Czytelnicy bloga Kurpianka w wielkim świecie": KLIK. Lubię dzielić się z Wami wieściami na temat badań nad historią naszego regionu, i w ujęciu węższym (gmina Jednorożec), i szerszym (pow. przasnyski i Kurpie). Dlatego też powstała ta grupa. Zapraszam do niej wszystkich, którzy pragną szybciej otrzymywać wiadomości na temat aktualnych projektów, jakie realizuję, pragną podyskutować np. o historii parafii Jednorożec, której opracowanie przygotowuję, interesuje ich jakieś zagadnienie związane z przydrożnymi kapliczkami, figurami czy krzyżami, chcą mieć wpływ na to, jakie tematy poruszam na fanpage'u i na blogu, nie chcą przegapić nowych wpisów, ale też chcą otrzymywać powiadomienia o materiałach, jakie będę udostępniać TYLKO w tej grupie. Niech Wasz głos się liczy! Wasze zainteresowanie i odzew jest dla mnie bardzo ważny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz