3 stycznia 2017

PODSUMOWANIE ROKU 2016!

Kolejny rok mojego życia! Gdy pisałam to podsumowanie, czułam, że to był dobry czas. Choć jeszcze nie osiągnęłam wszystkiego, co chciałam. Co natomiast już się udało? Zapraszam na podsumowanie 2016 roku!

Rok 2016 mogę podsumować kilkoma słowami, które doskonale opisują, co się u mnie wówczas działo. Będą to (kolejność losowa): historia regionalna, publikacje, promocja książki, studia, pisanie drugiej książki, konferencje naukowe, archiwa, biblioteki, genealogia, rodzina, podróże, praca, stypendia... Na bieżąco można było to wszystko śledzić na Instagramie.




A jak rok 2016 wyglądał na blogu "Kurpianka w wielkim świecie"? Oto wpisy z ostatnich 12 miesięcy:
1. posty z serii MAŁA OJCZYZNA (9)


7. inne (7)


W 2016 r. opublikowałam 55 wpisów. Najwięcej postów dotyczyło historii regionalnej i tego, co się aktualnie u mnie dzieje. Blog w 2016 r. zanotował ponad 93,5 tysiąca wyświetleń. Fanpage bloga na Facebooku osiągnął liczbę 2774 obserwujących, zaś fanpage projektu kapliczkowego - 1159 lajków. Moja aktywność w mediach społecznościowych rozszerzyła się - założyłam fanpage Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Krasnosielckiej oraz stronę Kurpie Białe - historia, kultura, dziedzictwo


Podobnie jak rok temu w dzisiejszym podsumowaniu zadałam sobie te same pytania. Co - oprócz tego, o czym pisałam w podsumowaniach kolejnych miesięcy - udało się mi się osiągnąć, nad czym powinnam popracować, jakie mam plany?
  • wzięłam czynny udział w 6 konferencjach naukowych, współorganizowałam 2, wydałam kolejny numer "Teki Historyka";
  • założyłam Sekcję Historii Regionalnej SKNH UW, która prężnie działa. Tutaj znajdziecie nasz fanpage: KLIK;
  • na blogu pisałam rzadziej, ponieważ w minionych 12 miesiącach skoncentrowałam się na publikacjach naukowych i popularnonaukowych w czasopismach. Wszystkie moje artykuły można znaleźć na moim profilu na Academia.edu: KLIK;
  • promowałam swoją książkę "Kapliczki, figury i krzyże przydrożne", która spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. Zostało mi jeszcze kilka egzemplarzy: KLIK;
  • konsekwentnie budowałam "markę" bloga - pracowałam na jego rzetelność i rozpoznawalność, co sprawiło, że w zeszłym roku przybyło blisko 1600 osób, co stanowi dwukrotny wzrost liczby obserwatorów obserwatorów fanpage'a;
  • mogę powtórzyć za postem sprzed roku - nawiązałam współpracę z różnymi organizacjami i osobami, poznałam regionalistów i badaczy Kurpiowszczyzny, co sprawiło, że dostałam wiele ciekawych propozycji ;) Nad wieloma pracuję, inne planuję, cały czas się rozwijam!
  • dużo tworzyłam, pisałam, badałam, szukałam - mam mnóstwo pomysłów i na posty, i na artykuły, i na kolejne większe publikacje, które na pewno kiedyś Wam zaprezentuję!
  • rozwijałam zainteresowania historią mojej rodziny. Stworzyłam drzewo genealogiczne Kmochów do połowy XVIII w. i odkryłam, że moja rodzina pochodzi z Porządzia i okolic w Puszczy Białej. Odwiedziłam też rodzinne strony i nawiązała kontakt z kuzynami, potomkami Kmochów, którzy pozostali na ojcowiźnie. Doświadczyłam przy tym tylu tak niesamowitych emocji, że już nigdy nie zaprzestanę badań genealogicznych, bo dają mi ogromną radość! Tak samo po okresie stagnacji w poszukaniach przodków ze strony mamy, co spowodowane było skupieniem się na Kmochach, powróciłam do drugiej strony drzewa genealogicznego i zaczynam się ponownie rozwijać;
  • drugi rok z rzędu wywiązałam się z planów wydrukowania ulubionych fotografii, do czego skłoniły mnie poszukiwania genealogiczne oraz chęć utrwalenia wspomnień. Uzbierałam trzy albumy z moimi tylko zdjęciami, a w Jednorożcu w domu rodzinnym stworzyłam 4 albumy z fotografiami rodzinnymi, które gromadziłam przez miniony rok.
  • udało mi się wstąpić do kilku historycznych i regionalnych organizacji, by poznać ciekawych ludzi i mieć szansę na rozwój zainteresować i wspieranie lub organizację ciekawych inicjatyw. Działam w Towarzystwie Przyjaciół Ziemi Krasnosielckiej, Towarzystwie Przyjaciół Ziemi Przasnyskiej, Związku Kurpiów, Ostrołęckim Towarzystwie Naukowym im. Adama Chętnika oraz Polskim Towarzystwie Ludoznawczym;
  • nie udało mi się wywiązać z planów zadbania o siebie - będę walczyć w 2017 r.!
  • nie podjęłam nowych studiów (etnologia i antropologia kulturowa, studia magisterskie na UW), ponieważ zaczęłam pracę w szkole jako nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie. Pracuję w I Społecznym Liceum Ogólnokształcącym im. Jama Saheba Digvijay Singhji oraz Społecznym Gimnazjum Hispaniola w Warszawie i bardzo się cieszę, że tu trafiłam! Mam też swoją klasę - jestem wychowawcą Alaski (I LO). Czasami życie zaskakuje nas i otwiera nowe furtki. Ale do tematu studiów na nowym kierunku jeszcze kiedyś wrócę...
  • przesunęłam wydanie książki o dziejach parafii Jednorożec na 2017 r. z powodu pracy zawodowej, a przez to mniejszej ilości czasu wolnego, dużej ilości źródeł i chęci jak najdokładniejszego opracowania tematu. Kończę przygotowania do wydania zbioru źródeł do dziejów gminy Jednorożec.

Największą nagrodą i motywacją, będącą niejako podsumowaniem moich dotychczasowych działań, ale i zapowiedzią kolejnych, był Kurpik 2016, jakiego otrzymałam w kategorii "Promowanie regionu". Jestem teraz naprawdę zadowoloną z życia osobą, a wiem, że mogę sprawić, by było jeszcze lepiej! Niech poniższy kolaż będzie podsumowaniem tego roku i zapowiedzią kolejnego:



Mogę Wam jedynie obiecać, że będzie jeszcze lepiej, jeszcze ciekawiej! Mam nadzieję, że uda mi się też wprowadzić kilka ulepszeń na blogu i już w styczniu opublikować kilka wpisów, nad którymi pracuję od dłuższego czasu. Wypatrujcie nowości!

Życzę Wam i sobie samej udanego roku, pełnego energii do działania, sił do pokonywania trudności i mnóstwa pomysłów na każdy pełen radości dzień 2017 roku! Ja będę się starała wprowadzić w życie poniższe rady:




Do następnego!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz