W ostatnim czasie, zupełnie przez przypadek, dowiedziałam się o kilku blogach moich znajomych. Po ich przeczytaniu pomyślałam sobie, że fajnie byłoby, żeby inni, w tym Ci, którzy tutaj zaglądają (tak, mam na myśli Ciebie! ;) ), dowiedzieli się też o tych wartych uwagi stronach. Jestem przekonana, że w zestawieniu, które przygotowałam, każdy znajdzie coś dla siebie.
Zapraszam!
Zaczynamy od Oli, której bloga, spośród dzisiaj przedstawianych, śledzę chyba najdłużej. Jak sama autorka mówi, NatBlue: KLIK to blog lifestylowy, szczególnie akcentujący książki. Blog czytelniczo-lifestylowy, o, tak bym to określiła ;) Ola pisze ciekawie, nierzadko używa kwiecistego języka (co jest cenne u recenzenta książek), widać, że to sprawia jej przyjemność. Dzieli się z czytelnikami zarówno wrażeniami z lektury książek, ale także szczegółami ze swojego życia. Podobnie jak ja, ma 22 lat i mieszka w Warszawie, studiuje i pracuje. Koniecznie zerknijcie do najnowszego postu. Jesień to niestety czas przeziębień, ale dzięki radom Oli na pewno pożytecznie wykorzystacie czas, w którym dopadnie Was (nie daj Boże, ale gdyby) choróbsko: KLIK.
O Oli wspominałam już w poście-relacji z imprezy BOLLYWOOD DAYS czyli Dni Indyjskie na UW, ponownie przypominam jej barwne sprawozdanie: KLIK. I zapraszam także na fanpage'a: KLIK.
Ja z Olą podczas Bollywood Days 16 maja 2014 r. Fot. Arkadiusz Pieńkos "FFalco". |
Była Ola, teraz będzie Olga. To żona mojego brata stryjecznego, kreatywna pani domu. Blog nazwała Początkująca pani domu: KLIK, ale po przepisach - bowiem jest to blog kulinarny - widać, że Olga ma niemałą wprawę i dryg do przygotowania smacznych, pomysłowych oraz łatwych i tanich w wykonaniu potraw. Blog Olgi polecałam Wam w poście SHARE WEEK: KLIK i nadal uważam, że to najfajniejszy blog kulinarny, jaki udało mi się znaleźć i jaki obserwuję! :) Z każdego słowa płynie domowe ciepło, aż chce się czytać, i patrzeć, i samemu próbować tych przysmaków, których przygotowanie opisuje Olga. Koniecznie zajrzyjcie także na fanpage bloga: KLIK.
Źródło zdjęcia. |
A teraz Gosia. Poznałyśmy się w 2011 roku w Warszawie. Swego czasu byłam dość częstym gościem na audycjach u Gosi w Radiu Bemowo.FM, pisałam o tym tutaj: KLIK. To przesympatyczna kobieta, a jednocześnie człowiek-tytan (pracy). Nie wiem zupełnie, jak Gosia ogarnia jednocześnie uczelnię, pracę, radio i mnóstwo innych zajęć. Ale to samo mogłabym powiedzieć o sobie - kilka srok za ogon i jedziemy! :) Gosia niedawno odkryła nową pasję, jaką jest fotografia. I muszę przyznać, że oko to ma i to całkiem niezłe! Oto jej blog: M. Górecka Photography: KLIK.
Ja z Gosią w maju 2013 r. w Parku Górczewska. To było moje pierwsze karaoke w życiu ;) |
Pozostańmy w kobiecym gronie. Przyszedł czas na moje niedawne odkrycie. Pudełko pełne pomysłów to blog Pauliny: KLIK. Nie sądziłam, że mam tak zdolnych znajomych! Paulina tworzy cudowne malowane ręcznie koszulki. To po prostu trzeba zobaczyć! Najbardziej spodobały mi się: koszulka z Żabcią: KLIK i Pandą: KLIK. Nie sądzicie, że po Paulinie widać, że to twórcza osoba? :) Trzymam kciuki za jej kolejne projekty :)
Zdjęcie pochodzi z bloga Pauliny. Źródło. |
I na koniec ostał się nam jeden mężczyzna. Młody, ale mądry człowiek. Krystiana pamiętam jeszcze, gdy był duuuużo młodszy ;) i nigdy nie sądziłam, że kiedyś założy bloga Na ostatni guzik: KLIK, a ja na niego trafię przez przypadek. Lubię jego przemyślenia, są mi bardzo bliskie, podobnie odczuwam wiele spraw, czyżby dlatego, że pochodzimy oboje z sąsiednich miejscowości? ;) Być może. Ale wiecie, co mnie urzeka najbardziej? Tytuły postów! :) Koniecznie odwiedźcie ten blog! :)
Źródło zdjęcia. |
I na koniec coś fenomenalnego. Kto by pomyślał, że blog biblioteki może być tak ciekawy! Mam na myśli stronę Skarby biblioteki: KLIK - blog prowadzony przez Bibliotekę Pedagogiczną w Przasnyszu. Tytułowe skarby są różnorodne: to zarówno relacje z wydarzeń odbywających się w bibliotece i w Przasnyszu, jak i polecane ze zbiorów biblioteki pozycje książkowe czy wspomnienia ważnych rocznic. Posty są krótkie i treściwe, okraszone kolorowymi zdjęciami. Jeśli mieszkacie na terenie powiatu przasnyskiego, to polecam zajrzeć zarówno do biblioteki, jak i na bloga! :) A wszelkie aktualności znajdziecie na Facebooku: KLIK.
O, jest i "Głos gminy Jednorożec"! Źródło. |
Jeśli prowadzicie bloga i znacie mnie osobiście, odezwijcie się koniecznie - chętnie zapoznam się z Waszymi stronami! :)
A już niedługo wracam z postami regionalnymi! ^^
Do następnego!
Do następnego!
O jejku! Dziękuje :*
OdpowiedzUsuńZastanawiam się skad mnie pamietasz :) a tytuł ostatniego postu raczej nie wpisuje się w urzekający :D ale poprawie się :)
Pamiętam, pamiętam. Zawsze mnie zadziwia, jak czas szybko płynie. Niedawno byliście w podstawówce, potem w gimnazjum, a ja spotykałam Was w szkole lub ogólnie na Jednorożcu, a teraz zobacz: jesteśmy tacy starzy :D
UsuńJesteśmy młodzi duchem!! :D pozdrowienia Marysia :*
UsuńPodobno nieważne ile masz lat, ważne na ile się czujesz :P pozdrowienia z zamglonej stolycy :)
Usuńooo to jak będę po 60 roku życia postaram się czuć 40 lat młodszy! :D
UsuńPozdrowienia z ciepłej Połoni :)
dobry patent :D
UsuńBardzo dziękuje za pamięć, to na prawdę miłe :*
OdpowiedzUsuńNmzc ;) cieszę się, że znalazłam Twoje cudeńka! Czekam na kolejne koszulkowe projekty!
UsuńDziękuję Marysiu! :* Dodatkowe podziękowania umieściłam właśnie na fb PPD :D
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
Usuń