Poniżej ostatnia część serii heraldyczne, choć może jeszcze kiedyś do tej tematyki wrócę :)
Enjoy!
Heraldyka zakonna jest gałęzią heraldyki kościelnej1.
Jednak ani heraldyka kościelna w ogóle, ani heraldyka zakonna w szczególności
długo nie wzbudzały zainteresowania badaczy2. Dość powiedzieć, że
dwie szacowne, wielotomowe encyklopedie kościelne, jedna z 2. połowy XIX w.,
druga zaś z początków XX stulecia, nie notują żadnego z tych pojęć3.
W przypadku pierwszego z nich wynikało to z faktu, iż heraldykę kościelną
traktowano jako integralną część heraldyki w ogóle – stąd chętniej posługiwano
się określeniem „herby używane przez duchowieństwo" czy „herby w
Kościele". Trudno wyznaczyć wyraźną granicę między kościelną a zwykłą
heraldyką. Natomiast heraldyka zakonna tylko w pewnym stopniu ma cechy wspólne
z klasyczną nauką o herbach. Herb to przecież „znak rozpoznawczo-bojowy
skonstruowany i funkcjonujący według określonych zasad". Znaki używane
przez zakony często nie odpowiadają takiej definicji: wiele nie ma podstawowych
elementów cechujących herb, jak choćby tarcza, inne są tworzone bardzo dowolnie
i wreszcie niemal wszystkie nie wykazują charakterystycznej dla herbów
trwałości, ulegając w ciągu wieków licznym, głębokim modyfikacjom. Przyglądając
się „heraldyce" zakonnej, należy pamiętać, że indywidualnych znaków,
często nieprzypominających godła ogólnozakonnego, używały poszczególne
konwenty, wreszcie – i tu najbardziej zbliżamy się do właściwej heraldyki –
odpowiednie insygnia, właściwe tylko zakonnikom, a informujące o miejscu zajmowanym
w hierarchii zakonnej, zdobiły herby opatów, przeorów czy mnichów.
Herby zakonów
Heraldyka kościelna
rozwijała się nieco inaczej niż herby osób świeckich. Wynikało to z faktu, że
Kościół przeciwstawiał się przelewaniu krwi chrześcijańskiej, a przecież geneza
herbów leży przede wszystkim w rzemiośle rycerskim. To herby znajdowały się na
elementach rycerskiego uzbrojenia, to one znajdowały się na proporcach, pod
którymi wyruszano na wyprawy wojenne. Recepcja herbów przez duchowieństwo
dokonała się dopiero w XIII stuleciu, kiedy to ich funkcje uległy rozszerzeniu.
Znaki te przestały wówczas mieć znaczenie jedynie bojowe, stając się również
symbolem terytorium czy – i to z naszego punktu widzenia najważniejsze –
instytucji.
Wpływ na przyjmowanie
herbów przez zgromadzenia zakonne miało pojawienie się specyficznej formy
zakonów, jaką były wspólnoty rycerskie. Funkcjonowały one na pograniczu świata
duchownego i świeckiego, czerpiąc zarówno z kultury rycerskiej, jak i
dziedzictwa Kościoła. Nie może więc dziwić, że ich godła wcześnie przyjęły
heraldyczną formę.
Z czasem także pozostałe
zgromadzenia otworzyły się na tę nowinkę. Stąd też znaki najstarszych zakonów
monastycznych (benedyktyni czy cystersi), a także wspólnot kanonickich
(norbertanie, kanonicy regularni) utworzone zostały właściwie według prawideł
heraldycznych. Jednak wkrótce wyłamały się one ze sztywnych zasad, ulegając
bardziej czynnikom dogmatycznym, liturgicznym i kanonicznym niż prawom
kompozycji heraldycznej. Tworzeniem znaków zakonnych, i tak jest po dziś dzień,
kierują przede wszystkim przepisy teologiczne i ustawy zakonne, godła
zgromadzeń na ogół mają bowiem charakteryzować duchowość danego zgromadzenia
oraz informować o jego przynależności do określonej rodziny zakonnej.
W efekcie powstała
specyficzna forma herbów: tak jak w heraldyce świeckiej czy kościelnej godło
jest jednym z elementów herbu, tak w przypadku znaków używanych przez zakony
jest ono często elementem wyłącznym.
„Herby" zakonów na
przestrzeni wieków ulegały ewolucji. Była ona czasem dość skomplikowana,
szczególnie jeśli pokusimy się o rekonstrukcję motywów, które miały wpływ na
ich ostateczny kształt. Niech za przykład posłuży zakon paulinów, w Polsce
kojarzony głównie z sanktuarium jasnogórskim. Powstał on w początkach XIV w. na
Węgrzech, z połączenia w konwent działających tam od dawna mnichów pustelników.
Przez niemal sto lat zgromadzenie stroniło od używania znaków
identyfikacyjnych. Jak się wydaje, najstarszym godłem pustelniczej wspólnoty
był kruk z połową bochenka chleba w dziobie, jako symbol zakonu spotykany w XV
w. Na dalszy rozwój herbu wpłynęła prawdopodobnie ikonografia malowideł
związanych z miejscem kultu patrona zakonu, eremity św. Pawła Pustelnika, w
Górnym Egipcie. Jedno z nich przedstawia Pawła frontalnie, w postawie
modlitewnej. Jego stopy liżą dwa lwy, a u góry kruk niesie bochen chleba. Na
innym św. Paweł ze świętym Antonim adorują Maryję. Obok nich malarz umieścił
zarys palmy i kruka. Wzory heraldyczne godła, opartego na zbliżonej
ikonografii, powstały w początkach XVI w. Na pochodzących z tego czasu
pieczęciach widać w górnej części wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem, w
centrum pola postacie św. Pawła Pustelnika, na tle palmy i kruka, św.
Augustyna, trzymającego księgę reguł, u dołu zaś św. Antoniego. Wprowadzenie do
godła postaci św. Augustyna wiązało się z przyjęciem przez zgromadzenie opracowanej
przez niego reguły. Jednak mniej więcej w tym samym czasie pojawił się inny
wzorzec ikonograficzny herbu. Odrzucał on wyobrażenia świętych, w ich miejsce
wprowadzając rozłożystą palmę, nad którą wznosi się kruk, u dołu zaś dwa
wspięte lwy. Być może także on nawiązywał do jednego ze wspomnianych
górnoegipskich malowideł, choć podobne motywy ikonograficzne spotykane są
częściej. Z Kartaginy pochodzi tablica wyobrażająca dwa lwy zbliżające się do
palmy i to w niej niekiedy upatruje się wzorca paulińskiego godła. Wkrótce
pojawiła się próba połączenia obu jego wersji. Rzeźba z Kamenska w Chorwacji
wyobraża świętego Pawła z palmą, nad którą unosi się kruk, u dołu zaś znajdują
się dwa wspięte lwy. W końcu XVIII w. wzór herbu, wyobrażający palmę, ze wspiętymi
lwami i unoszącym się nad nią krukiem, przeszedł mutację, ulegając
heraldyzacji. Umieszczony został w kartuszu, podzielonym na pięć pól. W tarczy
sercowej wyobrażony został kruk z chlebem w dziobie, w pozostałych na przemian
wspięty lew i palma. Ich układ pozostaje dowolny. Do dziś jednak obie wersje
godła: z wspiętymi lwami i rozbudowana heraldycznie uchodzą za pełnoprawne4.
Dwie wersje godła paulinów
Przyjrzyjmy się innym
godłom używanym przez zakony. Augustianie wywodzą się ze wspólnot eremickich
rządzących się regułą św. Augustyna. Jako godła używają serca przebitego
strzałą, spoczywającego na księdze opasanej czarnym, rzemiennym pasem. Serce
oznacza gorliwą wiarę patrona zakonu, a księga ma przypominać zawarte w niej
nakazy reguły, przez niego ustanowione. Pasek natomiast ma wskazywać na
wstrzemięźliwość, będąc przy tym nawiązaniem do eremickich tradycji zakonu.
Godło augustianów w klasycznej i
nowoczesnej wersji
Wyobrażeniu temu towarzyszą
niekiedy kapelusz z sześcioma chwostami lub krzyż, pastorał i infuła, będące z
kolei nawiązaniem do biskupiej godności Augustyna. Jedna z najstarszych
wspólnot monastycznych, benedyktyni, nie posiada jednolitego godła. Jednak we
wszystkich istniejących wersjach znaków używanych przez ten zakon pojawia się
słowo PAX [pokój]. Przed rozbiorami polscy benedyktyni używali znaku
trójwzgórza, na którym zatknięty został podwójny krzyż, z napisem PAX na
niższej belce, nawiązując w ten sposób do macierzystego opactwa na Monte
Cassino.
Pieczęć z godłem polskiej kongregacji
benedyktynów
Celem założonego w końcu XV
w. zakonu bonifratrów było prowadzenie aptek i niesienie ulgi chorym oraz
ubogim. Godło zgromadzenia przedstawia pęknięty owoc granatu, z którego wyrasta
krzyż, niekiedy opleciony cierniem lub z wyobrażeniem pasji. Nad krzyżem umieszcza
się koronę lub gwiazdę sześciopromienną.
Heraldyczna wersja godła bonifratrów
Symbolika tego wizerunku
jest bardzo złożona. Granat to atrybut św. Jana Bożego, założyciela
zgromadzenia. Ale pęknięty granat to też symbol miłości, która otwiera się i
oddaje bliźniemu. Granat wreszcie to również odniesienie do miasta Granady, w
której św. Jan Boży, twórca zgromadzenia, miał „spotkać krzyż". Stąd krzyż
wyrastający z granatu. Umieszczana niekiedy nad krzyżem gwiazda oznacza
natchnienie, ale też drogę przez trudy i cierpienia. Bracia mniejsi
(franciszkanie, bernardyni, reformaci, kapucyni i inni) to cała rodzina,
grupująca zakony żebrzące, nawiązujące do tradycji św. Franciszka. Jako godła
używa dwóch skrzyżowanych ramion, jednego nagiego (Chrystusa), drugiego w
habicie (św. Franciszka), oznaczonych stygmatami, pomiędzy którymi znajduje się
krzyż bez pasji. W niektórych wersjach krzyż otoczony jest chmurami lub
płomienistą glorią.
Godło franciszkanów i jego uwspółcześniona
wersja
Wyobrażenie to symbolizuje
upodobnienie się, dzięki stygmatom, św. Franciszka do Chrystusa, będąc
jednocześnie znakiem pokuty, którą propagowali franciszkanie. Krzyż jest
znakiem męki Chrystusa. Towarzyszące mu niekiedy chmury mają oznaczać jedność
nieba z ziemią, gloria zaś – chwałę. Wyobrażenia herbów zakonów mogły
występować w kilku wersjach, niekiedy znacznie się różniących. Niech za
przykład posłużą cystersi, których herb przedstawiał w czarnym polu pas
szachowany, biało-czerwony, w narożnikach tarczy litery MORS5,
Dwie wersje cysterskiego herbu...
ale też w błękitnym polu,
usianym srebrnymi liliami, tarczę z czerwoną bordiurą, w której w błękitnym
polu znajdują się złote skosy6. Podobnie dominikanie, których godłem
od XVI w. był leżący na księdze łaciaty, czarno-biały pies z płonącą pochodnią
w pysku. Ale posiadali też herb w pełnym znaczeniu tego słowa, przedstawiający
w tarczy podzielonej gwiaździście na osiem pól, na przemian czarnych i białych,
krzyż, którego ramiona również są czarno-białe, zakończone heraldycznymi
liliami.
...i dwie wersje godła dominikanów
Tarczę otacza szachowana,
czarno-biała bordiura, w której polach umieszczono na przemian czarne i białe
gwiazdy sześcioramienne, a na miejscach styku koła, do połowy białe (na polu
czarnym) i czarne na polu białym. Tego właśnie znaku używają wspólnoty
nawiązujące do dominikańskiej tradycji. Filipini w Polsce działali od wieku
XVII, zajmując się głównie duszpasterstwem młodzieży oraz pomocą klerowi
parafialnemu. Używane przez zakon godło przedstawia w kartuszu gorejące serce i
odkształcone żebra, nad którymi umieszczono trzy gwiazdy. Symbolizuje to „żar
miłości bożej", jakiej doznał św. Filip Neri, założyciel zakonu, w czasie
modlitwy. Gwiazdy nawiązują natomiast do jego herbu rodowego. Zadaniem
powołanego do życia w XVI w. Towarzystwa Jezusowego (jezuitów) była obrona i
szerzenie katolicyzmu oraz przeciwstawianie się reformacji.
Godło jezuitów
Godło – monogram Chrystusa
IHS – wskazał już założyciel zakonu święty Ignacy Loyola. Niekiedy inicjały są
odczytywane również jako skrót od dewizy Iesu Humilis sotietas, tzn. „Jezus dla
pokornego towarzyszem". Z czasem ustaliła się bogatsza forma tego znaku,
którą spotykamy na licznych pieczęciach zakonnych: inicjał otacza płomienista
gloria, pod nim znajdują się zaś trzy gwoździe – symbol męki Chrystusa.
Niekiedy nad inicjałem umieszczony jest także krzyżyk kawalerski. Kameduli,
których początki datuje się na XI w., to zakon eremitów powstały z inicjatywy
św. Romualda. Za cel mnisi ci stawiają sobie połączenie z Bogiem poprzez
prowadzenie ściśle kontemplacyjnego trybu życia. Jako herb przyjęli
trójwzgórze, na którego środkowym, najwyższym szczycie znajduje się krzyż z
podstawą otoczoną koroną. Niekiedy pod tarczą znajduje się na wstędze dewiza z
nazwą kongregacji, albo też na tarczy bądź pod nią umieszczone są inicjały MC –
Monte Corona. Według tradycji najwyższy szczyt, zwany właśnie górą koronną
(Monte Corona) miał być miejscem założenia pierwszej zakonnej pustelni.
Godło kamedułów
Godło kanoników regularnych
laterańskich przedstawia w tarczy umieszczonej na piersi Orła, oblicze
Chrystusa. Za orłem znajduje się pastorał w skos oraz mitra, a nad całością
kapelusz (ombrellino) z sześcioma chwostami.
Godło kanoników regularnych laterańskich
Orzeł w świecie symboliki
chrześcijańskiej oznacza wzlot duszy ku Bogu, a wizerunek Chrystusa nawiązuje
do łacińskiej nazwy zakonu. Początki zakonu karmelitów sięgają XII w. i są
związane z grupą pustelników, zamieszkujących na górze Karmel w Ziemi Świętej.
Z czasem, w wyniku ewolucji reguły, zostali zaliczeni do zakonów żebraczych,
zajmujących się pracą duszpasterską w miastach. Herb zakonu wyobraża kartusz,
podzielony w roztrój, pola górne białe, dolne brązowe, przy czym pole dolne
stylizowane jest na wzgórze, niekiedy zwieńczone gwiazdą. W każdym z nich
umieszczono sześcioramienną gwiazdę, w polach białych brązową, w brązowym
białą. Nad kartuszem znajduje się korona z ręką zbrojną w ognisty miecz oraz
dwanaście gwiazd tworzących półokrąg. Konstrukcja ta przypomina nieco herb
rycerski z klejnotem. Wokół rozpięta jest wstęga z dewizą. Pole brązowe
symbolizuje górę Karmel, brązowe gwiazdy natomiast oznaczają proroków Eliasza i
Elizeusza, czczonych jako patroni życia eremickiego. Biała gwiazda oznacza
Maryję.
Herby karmelitów trzewiczkowych i bosych
oraz na pieczęci przeora klasztoru Karmelitów w Bydgoszczy
Występująca niekiedy gwiazda
wieńcząca wzgórze jest interpretowana jako Dziewica Apokaliptyczna, „z
dwunastoma gwiazdami na głowie". Chodzi tu oczywiście o gwiazdy znad
tarczy. W takiej formie herb ustalił się w końcu XV w. Karmelici bosi używają
odmiany herbu, w której wierzchołek dolnego pola wieńczy krzyż. Ma to
symbolizować górę Karmel jako górę doskonałości. Kartuzi, podobnie jak
kameduli, to zakon eremicki. Jako godło przyjęli sferę, na której szczycie
umieszczono krzyż. Wokół krzyża znajduje się siedem gwiazd. Wizerunek wyjaśnia
towarzysząca mu dewiza: Stat Crux dum volvitur orbis (świat przemija, a krzyż
trwa).
Godło kartuzów i monogram zakonu w
„heraldycznej" wersji
Kula zatem oznacza
przemijający świat, a znajdujący się ponad nią krzyż wskazuje na wartości
nieprzemijające. Natomiast siedem gwiazd otaczających od góry krzyż ma
symbolizować pierwszych siedmiu braci, tworzących kartuską wspólnotę. Herb
zakonu premonstratensów (norbertanów) przedstawia, w tarczy, na błękitnym polu
usianym liliami, dwa skrzyżowane w skos złote pastorały. Znajdujące się w tle
lilie oznaczają z jednej strony czystość, z drugiej zaś wskazują na
pokrewieństwo św. Norberta, założyciela zakonu, z dynastią panującą we Francji.
Pastorały to natomiast oznaki władzy biskupiej i opackiej Norberta. Zakon
rochitów, założony w XVIII w., zajmował się pielęgnowaniem ofiar epidemii oraz
grzebaniem zwłok. Stąd też jego godło to trupia biała głowa, ze skrzyżowanymi piszczelami,
na czarnym tle.
Herb norbertanów
Godło trynitarzy
przedstawia krzyż, którego pionowa belka jest czerwona, pozioma zaś niebieska,
na białym tle. W tym układzie wymowę mają barwy godła, z których biała
symbolizować ma Ojca, czerwona Syna, niebieska zaś Ducha św. Niektóre wersje
godła zawierają także rozpięty wokół godła łańcuch niewolniczy, będący z jednej
strony nawiązaniem do celów zakonu (miał się on zajmować wykupem chrześcijan z
niewoli u muzułmanów), z drugiej zaś atrybutem jego patrona, św. Jana z Mathy.
Herb zakonu trynitarzy
Osobną kategorię w ramach
heraldyki zakonnej tworzą godła zakonów krzyżowych7. Ograniczmy się
tu do prezentacji oznak tych, które działały na terenie Polski. Jedyny zakon,
który powstał na naszych ziemiach, powołany do obrony ziemi dobrzyńskiej,
bracia dobrzyńscy (rycerze chrystusowi) jako herbu używali w tarczy w białym
polu sześcioramiennej gwiazdy, poniżej zaś znajdował się miecz sztychem do
góry. Godło było w kolorze czerwonym. W 1237 r. doszło do fuzji części zakonu,
którego członkowie rekrutowali się głównie z Meklemburgii, z Krzyżakami.
Pozostali przenieśli się do Drohiczyna, gdzie po kilku latach zanikli. Wraz z
nimi zapomnieniu uległo godło wspólnoty. W herbie tym miecz oznaczał gotowość
do walki za Chrystusa, gwiazda zaś, poprzez nawiązanie do gwiazdy
betlejemskiej, objawienie Chrystusa poganom. Podobnie z Meklemburgii pochodzili
rycerze zakonu kalatrawensów, osiedli w XIII wieku w Tymawie pod Gniewem, na
Pomorzu, gdzie szybko zanikli. Ponowną próbę osadzenia tego hiszpańskiego
zakonu w Polsce podjęto w połowie XIII w., jednak nie zakończyła się ona
powodzeniem. Herbem hiszpańskich rycerzy, był umieszczony w białym polu
purpurowy krzyż, o ramionach zwieńczonych połową lilii heraldycznej, o
kształcie litery M. W ten sposób połączono krucjatową symbolikę krzyża ze
szczególnym kultem Maryi, charakterystycznym dla cystersów, których regułę
przyjęli kalatrawensi. Z kolei bodaj najbardziej znany z zakonów krzyżowych,
templariusze, jako godła używali równoramiennego czerwonego krzyża w białym
polu. Na pieczęciach ogólnozakonnych umieszczali jednak inne znaki: dwóch
rycerzy na jednym koniu czy widok Świątyni Salomona, od której wzięli
zwyczajową nazwę.
Herb i pieczęcie templariuszy:
ogólnozakonna (z dwoma rycerzami) i wielkiego mistrza ze świątynią Salomona
Bożogrobcy, w Polsce zwani
miechowitami, to zakon rycerski zorganizowany w Jerozolimie jeszcze w XI w.
Jako godła ogólnozakonnego używali krzyża jerozolimskiego z czterema krzyżykami
po bokach; miały one symbolizować rany Chrystusa.
Herb zakonu bożogrobców
W Polsce jednak oznaką
zakonu był podwójny czerwony krzyż w białym polu. Krzyżowcy z czerwoną gwiazdą
byli, podobnie jak Krzyżacy, rycerskim zakonem szpitalników.
Herb krzyżowców z czerwoną gwiazdą i
kartusz z herbem zakonu i insygniami
Zajmowali się głównie
opieką nad chorymi i starcami w prowadzonych przez siebie szpitalach. Herb ich
wyobrażał w czarnym polu pod czerwonym krzyżem sześcioramienną czerwoną
gwiazdę. W najbardziej znanej wersji krzyż umieszczony w godle miał rozdarte
ramiona. Spotyka się także godło przedstawiające gwiazdę wplecioną w krzyż.
Krzyżacy, czyli Zakon Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie,
to zakon rycerski powołany pierwotnie do prowadzenia niemieckiego szpitala
(domu szpitalnego) właśnie w Jerozolimie oraz walki z niewiernymi. Ich herb
przedstawiał w białym polu czarny krzyż.
Rycerz krzyżacki z godłem zakonnym na
płaszczu. Powyżej herb rodowy
Powstały w XIII w. w
Inflantach niemiecki zakon krzyżowy, kawalerów mieczowych, miał być zbrojnym
ramieniem arcybiskupa ryskiego i wspomagać go w pracy misyjnej. Pierwotnie
zakon przyjął regułę templariuszy, co znalazło odzwierciedlenie w jego herbie,
przedstawiającym krzyż „macierzystego" zakonu, pod którym znajdował się
miecz sztychem w dół, w kolorze krzyża. Po wchłonięciu kawalerów mieczowych
przez Krzyżaków, co stało się w 1237 r., kawalerowie mieczowi przejęli ich
symbolikę. Markami lub cyriakami nazywano zakon Kanoników Regularnych od Pokuty
pod wezwaniem Świętych Męczenników, który miał nieść pociechę duchową rycerzom
na krucjatach oraz grzebać poległych. Jego godło przedstawia czerwone serce, na
którym zaćwieczono krzyżyk takiego koloru.
Herb cyriaków
Obecnie znaku nie
istniejącego już zakonu używają siostry Jadwiżanki Nadwiślańskie. Duchacy to
zakon szpitalniczy powstały w XII w. we Włoszech. Jego godłem jest biały krzyż
podwójny z rozdartymi ramionami, kładziony na czarnym tle. Trzy belki krzyża
symbolizowały Trójcę św., a dwanaście wierzchołków ramion – dwanaście owoców
ducha świętego. Francuski zakon krzyżowy, zwany antonianami, został sprowadzony
w XIV w. na Śląsk, gdzie prowadził szpital w Brzegu Śląskim. Jako herbu używał
w złotym polu krzyża św. Antoniego (tau). Zakonnicy nosili laskę, której górna
część miała właśnie kształt litery tau, oraz habit, na którym widniał ten sam
znak8.
Współczesna pieczęć z godłem zakonu
antonianów
Joannici jako herbu używają
tarczy, w której na czerwonym polu znajduje się biały krzyż kawalerski. Nad
tarczą umieszczono mitrę książęcą, pod nią zaś niekiedy dodaje się dewizę Pro
FIDE (za wiarę).
Herb joannitów położony na tle orderu
św. Jana Jerozolimskiego
Na awersie bulli, metalowej
pieczęci najwyższych władz zakonu wyobrażono jego godło – krzyż, a z obu stron
jego belki umieszczono litery Α i Ω – symbol początku i końca. Poniżej
natomiast znajdują się postacie adorujących to wyobrażenie zakonników9.
Krzyż zatem stanowił z jednej strony symbol krucjatowy, z drugiej zaś pamiątkę
męczeńskiej śmierci Jezusa. Wreszcie Zakon świętego ?azarza, którego początki w
Ziemi Świętej sięgają XI w., a członkowie mieli opiekować się trędowatymi
rycerzami. Już w XIII w. znalazł się on na terenie Wielkopolski. Dotarł też na
Śląsk i Pomorze Zachodnie. Warto wspomnieć, że w 1265 r. papież nakazał przejście
wszystkich samodzielnych leprozoriów pod władzę rycerzy tego zakonu. Jako herbu
używał on w białym polu zielonego krzyża.
Herb zakonu świętego Łazarza
Na tym poprzestańmy, by
tekst nie przerodził się w wyliczankę godeł zakonnych, zainteresowanych
odsyłając do szczegółowej literatury10.
Jak widać, godła i herby
używane przez zakony są bardzo zróżnicowane11. Wyraźnie wyróżnia się
tu jednolita heraldyka zakonów krzyżowych, odwołująca się do znaku krzyża jako
symbolu uczestników krucjat. Towarzyszące mu elementy wskazują na związek
zakonu z rzemiosłem rycerskim (miecz), działalność misyjną (gwiazda) bądź
posiadaną władzę świecką (mitra nad tarczą kawalerów maltańskich czy miecz jako
insygnium w herbie zakonu krzyżackiego). Inspiracją dla godeł pozostałych
zakonów był przebogaty świat symboliki chrześcijańskiej (krzyże, symbole
maryjne bądź chrystusowe), dzieje danego zgromadzenia (atrybuty pochodzących z niego
świętych lub znaki nawiązujące do najważniejszych wydarzeń z życia zakonu),
zadania, które zakon przed sobą stawiał, czy też proste symbole przyrodnicze
bądź przedmiotowe. Często godła zakonne zawierają także monogramy albo całe
dewizy, wpisane w wyobrażenie. Tak jest np. w przypadku pijarów, których godło
stanowi otoczony płomienistą glorią ukoronowany inicjał maryjny, a podobnie
skonstruowane zostało opisane wyżej godło jezuitów. Wykorzystywanie dewizy (jak
w przypadku kartuzów, ale i innych zakonów) do objaśniania znaczenia godła
przywołuje skojarzenia z konstrukcją emblematów, modnych w epoce nowożytnej,
które także wywarły wpływ na ówczesną świecką heraldykę12. Właściwa
interpretacja godła wymaga nie tylko znajomości symboliki chrześcijańskiej czy
historii zakonu, ale także jego tradycji, często bowiem znaczenia przypisywane
poszczególnym elementom godła mają korzenie w legendach związanych z powstaniem
zgromadzenia.
Konsekwencją częstego
sięgania do powszechnie czytelnej symboliki jest fakt, że niekiedy dwa, lub
więcej, godła odnoszą się do tego samego znaku13. Tak jest na
przykład w przypadku rodziny zakonów braci mniejszych, które – z niewielkimi
odmianami – używają tego samego znaku. Podobnie jest w przypadku karmelitów
bosych i trzewiczkowych, wywodzących się z jednego pnia, których herby różnią
się jedynie zwieńczeniem dolnego pola. Bywa jednak odwrotnie: jeden zakon używa
jednocześnie kilku godeł, na przykład cystersi czy dominikanie. Zdarzało się
wreszcie, że oprócz głównego herbu zakonu istniały także herby poszczególnych
krajów (np. bożogrobcy) lub też wobec braku ogólnozakonnego herbu własne znaki
przyjmowały poszczególne prowincje (benedyktyni). Należy też podkreślić, że nie
wszystkie z zakonów, nawet tych powstałych w średniowieczu, w ogóle posiadają
własne godło. Znaki te tworzone były w miarę potrzeb identyfikacji.
Oznaki wspólnot nie
odgrywały jednak większej roli w życiu lokalnym. Tu na pierwsze miejsce
wysuwały się herby, czy też godła, konwentów, opactw, klasztorów.
Herb mało użyteczny, czyli
znaki polskich klasztorów
Geneza herbów klasztornych
na zachodzie Europy zbliżona jest do genezy herbów miejskich czy
uniwersyteckich. I tu, i tam mamy do czynienia ze wspólnotami rządzącymi się
innym niż lokalne prawem, będącymi najczęściej właścicielami ziemskimi. Co
więcej, we wcześniejszym średniowieczu niektóre opactwa traktowane były jako
lenna i uposażenie możnych. Wspólnoty, posiadając osobowość prawną, miały prawo
do herbu. Jednak i w tym przypadku znak używany przez klasztor czy to na
pieczęci, czy też służący graficznemu oznaczeniu wspólnoty w ikonosferze samego
klasztoru lub na zewnątrz nie zawsze odpowiadał herbowi w pełnym tego słowa
znaczeniu.
W Polsce geneza tych godeł
wiąże się z koniecznością posiadania przez konwent pieczęci. To na pieczęciach
godło czy herb klasztorny pojawiły się najwcześniej i to właśnie za
pośrednictwem pieczęci weszły do zwyczajów kościelnych14. Według M.
Gumowskiego najstarsza znana polska pieczęć klasztorna pochodzić ma z końca XI
w., a była własnością klasztoru w Sieciechowie15. Wyobrażała stojącą
figurę św. Benedykta. Początkowo pieczęcie konwentów przedstawiały bądź to
właśnie patrona, bądź świętego będącego w klasztorze obiektem szczególnego
kultu. Zdarzało się też, że znak umieszczony na pieczęci odwoływał się wprost
do nazwy zgromadzenia, „omijając" tak patrona, jak i herb ogólnozakonny.
Miechowscy bożogrobcy, mimo iż w herbie zgromadzenia mieli krzyż jerozolimski,
a w herbie polskiej gałęzi zakonu był krzyż podwójny, to na pieczęci położyli
scenę zmartwychwstania Chrystusa, nawiązując w ten sposób do nazwy swego
zgromadzenia (rycerze grobu Chrystusa). Pojawienie się herbów zakonnych pod
koniec XIII stulecia niewiele tu zmieniło. Stosunkowo rzadko trafiały one na
pieczęcie konwentów, a i to w czasach późniejszych.
Najczęściej wyobrażone na
pieczęci godło klasztorne komponowano według jednego z dwóch wzorów:
wyobrażenie świętego było dominujące lub jedyne, albo też zajmowało górną część
pola pieczęci, adorowane przez wyobrażone u dołu postacie zakonników lub
zakonnic. Wizerunki napieczętne rzadko jednak określają związki patrona z
klasztorem16. Niekiedy utrwalone w średniowieczu godło klasztoru
było powielane, w niemal niezmienionej formie, na następnych tłokach
pieczętnych. Wynikało to z faktu, że aby godło mogło funkcjonować jako znak
rozpoznawczy, konieczne było konsekwentne używanie przez wspólnotę tego samego
wyobrażenia.
Te pierwotnie
antropomorficzne godła ulegały z czasem uproszczeniu poprzez redukcję
przedstawienia świętego do jego atrybutów. Tak było na przykład w Tyńcu, gdzie
na pieczęci z XIII w. ukazana została postać św. Piotra, na sigillum
czternastowiecznym postacie Piotra i Pawła, później zaś tylko ich symbole:
miecz i dwa klucze. Co ciekawe, ustalenie się tej wersji herbu przypada na
połowę XIV w., a więc na okres, kiedy w Polsce kształtowały się herby osób
prawnych17. One to stały się herbem opactwa. W inną stronę poszła
ewolucja godła klasztoru w również benedyktyńskim Mogilnie.
Pieczęcie klasztoru w Mogilnie:
średniowieczna i nowożytna po odmianie godła
Na najstarszej znanej
pieczęci konwentu pojawia się orzeł św. Jana Ewangelisty. Pieczęć ta
funkcjonowała przez cały okres średniowiecza. Dopiero w epoce nowożytnej doszło
do odmiany godła. Osiemnastowieczne klasztorne pieczęcie wyobrażają trzy krzyże
łacińskie, przekrzyżowane ze sobą podstawami. Być może było to nawiązanie do
godła kongregacji kluniackiej, które w podobnym układzie prezentuje
przekrzyżowane klucze piórami do góry na zewnątrz i miecz sztychem w dół.
Bywało i odwrotnie. Klasztor Norbertanek w Strzelnie początkowo używał jako
znaku na pieczęciach podwójnego krzyża, wplecionego w dwa pierścienie.
Pieczęcie klasztoru strzeleńskiego z
początków XIII i z XV w. używana aż do rozbiorów
Jeszcze w średniowieczu
zmienił to wyobrażenie, umieszczając tam scenę z adoracją Chrystusa Króla.
Niektóre klasztory przejmowały godło, służące wcześniej do identyfikacji jego
patrona. Patronem klasztoru w Trzemesznie był św. Wojciech. Według legendy
heraldycznej miał on należeć do rodu Różyców–Porajów. Stąd, na pieczęciach z
wyobrażeniem świętego u jego stóp pojawiał się kartusz z tym właśnie herbem.
Jednak na mniejszej pieczęci, używanej przez przeora, godło zdominowało
wyobrażenie, stając się niemal substytutem postaci świętego. Niekiedy wreszcie
kształt klasztornych herbów określały uchwały kapituł.
Ewolucja wyobrażenia na nowożytnych
pieczęciach klasztoru w Trzemesznie: pieczęć średniowieczna, pierwsza i druga
pieczęć klasztorna oraz pieczęć przeora
Tak było w przypadku
kanoników regularnych, których kapituła, odbyta w Kazimierzu w 1631 r.,
określiła, że na pieczęciach z jednej strony ma być wyobrażony kielich, z
drugiej zaś herb fundatora18. Zdarzało się, że klasztory w swym
herbie wykorzystywały elementy godła ogólnozakonnego. Klasztor Augustianów w
Żaganiu w swej długiej historii odwoływał się, w różnych układach, do serca
przebitego strzałą – a więc dominującego elementu godła zgromadzenia.
Ostatecznie ukształtowana pod koniec XVIII w. wersja herbu klasztornego
odwoływała się do dawniejszych znaków (serce z krzyżem i gwiazdami, baranek
Boży, kwiat róży) oraz herbu opata. Zatem w tej wersji każda zmiana na tym
urzędzie pociągałaby za sobą odmianę herbu opactwa19.
Pieczęć klasztoru Franciszkanów
inowrocławskich ze sceną stygmatyzacji św. Franciszka
Wreszcie na pieczęciach
klasztornych pojawiać się mogły herby sensu stricto. Tak było w przypadku
wspomnianych już kanoników regularnych, choć – trzeba zaznaczyć – nie wszystkie
konwenty podporządkowały się zarządzeniu kapituł20. Zjawisko to
zostało najlepiej rozpoznane dla klasztorów cysterskich na Śląsku, gdzie
kultura heraldyczna była nieco bliższa Europie Zachodniej. Tam właśnie w
początkach XIV w. na pieczęciach biskupich pojawiły się herby, najpierw rodowe,
później zaś wyparte przez oznaki diecezji. To właśnie z dworu biskupiego
zwyczaj umieszczania na pieczęci herbu przeniknął do klasztorów, prawdopodobnie
jako naśladownictwo pieczęci biskupich (imitatio episcopi). Charakterystyczne
dla poszczególnych opactw motywy heraldyczne nie powstały od razu, stopniowo
przybierając formę zheraldyzowaną. Początkowo na pieczęciach opackich na
podnóżku czy obok podnóżka, na którym stała postać opata, kładziono wyobrażenia
kwiatów lilii lub róży, bardzo nośne symbole chrześcijańskie. Niekiedy znaki te
przybierały bardziej zindywidualizowaną formę, jak na pieczęciach klasztorów w
Henrykowie, gdzie piesze wyobrażenie opata zostało wzbogacone o gotycką
majuskulną literę H (jak Henryków). Jednak ani róże czy lilie, ani inicjały nie
uległy heraldyzacji, stanowiąc jednak do niej wprowadzenie. Dopiero w XVI w. w
środowisku śląskich cystersów pojawiają się na pieczęciach wyobrażenia
heraldyczne, odwołujące się symboliki ogólnocysterskiej (w zależności od
klasztoru: w polu krzyż, między ramionami mający litery MORS – tzw. krzyż
morimondzki – herb macierzystego opactwa; lub w polu belka poszachowana – tzw.
belka św. Bernarda z Clairvaux – przekrzyżowana pastorałem). Z czasem klasztory
zaczęły dążyć do indywidualizacji znaku poprzez rozwijanie wyobrażenia
napieczętnego. Osiągnęły to, dodając do godła znaki o charakterze lokalnym –
bądź to związane z miejscowym kultem (głowa św. Jana w Lubiążu), bądź też
władzą państwową (lew czeskich Przemyślidów, orły śląskich Piastów)21.
Podkreślić jednak należy, że tak pełna heraldyzacja godła klasztornego jest
raczej ewenementem niż regułą. Nie wyczerpuje to wszystkich kierunków ewolucji
godła klasztornego.
Niekiedy klasztory przyjmowały jako własny
herb fundatora. Na pieczęciach klasztoru łekneńskiego widać herb Pałuka –
należący do Sławnika, założyciela konwentu
Znany badacz pieczęci,
Marian Gumowski, próbował ustalić prawidłowości w przyjmowaniu godeł przez
konwenty. Zauważył on, że klasztory benedyktyńskie często przyjmowały herby
fundatorów, opatów lub nawiązujące do patronów kościoła opackiego. Klasztory
cystersów pieczęcie maryjne – przynajmniej w średniowieczu, na pieczęciach
mniejszych wizerunek redukowały do samego monogramu22. Z badań M. Gumowskiego
wynika, że gros zakonów o młodszej metryce w znakach konwentów odwoływało się
do godła ogólnozakonnego. I tak bernardyni używali dwóch ramion pod krzyżem,
paulini dwóch lwów pod palmą, jezuici monogramu IHS, pijarzy monogramu MA. Mimo
to znaczna część z nich nadal posługiwała się pieczęciami odwołującymi się do
wizerunku patrona.
Pieczęcie cysterskiego klasztoru w
Byszewie-Koronowie konsekwentnie nawiązywały do tematyki maryjnej bądź to w
przedstawieniach figuralnych, bądź przez monogram
Rodzi się pytanie, dlaczego
większość klasztorów nie skorzystała z możliwości skonstruowania i używania
własnych herbów, mimo iż najprawdopodobniej była świadoma jej istnienia?
Odpowiedź jest złożona. Być może w jakimś stopniu był to skutek potrzeby
manifestacji własnej duchowości, czego herb, jako prosty znak rozpoznawczy, nie
zapewniał. Nie bez znaczenia był też walor ciągłości używanego wizerunku. Z
jednej strony przyzwyczajał on odbiorcę do konkretnego wyobrażenia, z drugiej
stanowił dla mnichów lub mniszek wartość samą w sobie; stałość jest wszak jedną
z podstawowych cech zakonów kontemplacyjnych. Być może pewne znaczenie miało
również przywiązanie do okresu świetności klasztorów, który z reguły przypadał
na okres przedheraldyczny. Wreszcie brak herbu mógł stanowić próbę podkreślenia
odrębności claustrum od otaczającego go świata. Herb był zatem „mało
użyteczny" i stanowił najczęściej element dodatkowy znaku identyfikującego
konwent, nawet tam, gdzie klasztory posiadały zheraldyzowaną wersję godła.
Używano go jedynie wtedy, gdy zaistniała konieczność przekazania krótkiej,
precyzyjnej informacji – np. jaki klasztor reprezentuje dany urzędnik23.
Jak wyglądało to w zakonach
krzyżowych? Ich spuścizna heraldyczna z terenu Polski zachowana jest
fragmentarycznie. Dla templariuszy posiadamy jedną tylko pieczęć, dla joannitów
i krzyżowców z czerwoną gwiazdą po kilkadziesiąt, po pozostałych zakonach (z
wyjątkiem oczywiście Krzyżaków, których pieczęci mamy najwięcej) zachowało się
po kilka odcisków pieczęci. Pieczęcie przyjęły się wśród krzyżowców z pewnym
opóźnieniem w stosunku do innych zakonów, najstarsze odciski znamy bowiem
dopiero z przełomu XIII i XIV w., a i tak jeszcze w XIV w., mimo dowodnego
posiadania własnej pieczęci przez konwenty, do ich dokumentów przywieszane były
pieczęcie prowincji. Konwent – podstawowe ogniwo organizacji zakonnej – mógł
być reprezentowany na trzy sposoby: pieczęcią własną, pieczęcią przełożonego
lub obiema naraz. Na większości pieczęci komturii znajdował się krzyż,
odpowiadającym kształtem godłu zakonu, nawet wtedy, kiedy towarzyszył jedynie
innemu wyobrażeniu (np. w Skarszewach krzyż joannicki w tarczy jest
jednocześnie dywizorem legendy, w polu pieczęci umieszczono zaś wyobrażenie św.
Jana). Czasem w obrazie napieczętnym dominuje jednak wyobrażenie wotywne,
przedstawiające bądź to patrona zakonu, bądź też scenę modlitewną.
Pieczęcie komandorii joannickich w
Chwarszczanach, Rurce i Skarszewach
W tym zakresie wyobrażenia
pieczęci krzyżowych nie odbiegają od znaków innych zakonów.
Herby opackie, zakonników i urzędników
zakonnych
Znaki używane indywidualnie
przez poszczególnych przedstawicieli zakonów kształtowały się już w oparciu na
zasadach heraldyki. Inaczej jednak niż w heraldyce świeckiej, towarzyszyły im
insygnia zaczerpnięte z tradycji kościelnej. Opaci, należący do wyższego
stopnia hierarchii kościelnej, mieli prawo do mitry i pastorału. Stąd ich
najwcześniejsze, przedherbowe pieczęcie przypominają pieczęcie biskupie. W
Polsce tego typu wyobrażenia zachowały się z XIII w., ale funkcjonowały zapewne
już w XII stuleciu. Z reguły przedstawiały one opata stojącego w szatach
pontyfikalnych, z pastorałem w ręce, w drugiej zaś trzymającego księgę, lub
błogosławiącego.
Pieczęcie opackie, XIII i XIV w.
Niekiedy opata wyobrażano
siedzącego na tronie lub modlącego się do patrona klasztoru bądź własnego.
Początkowo były to pieczęcie anonimowe, niezawierające imienia właściciela.
Pozwalało to na dłuższe wykorzystywanie tłoka. Zdarzało się, że sporządzona w XIV
czy XV w. pieczęć pozostawała w użyciu jeszcze w XVII stuleciu. Na takich
pieczęciach nie było miejsca na rodowe herby.
Inaczej było w
zgromadzeniach, gdzie funkcjonowały imienne pieczęcie zakonne. Tam osobisty
herb opata stanowił najpierw jeden z elementów pieczęci portretowej i był
umieszczany bądź to u nóg, bądź też z obu stron postaci, stanowiąc niejako
wyjaśnienie wizerunku. Później, podobnie jak na pieczęciach biskupich,
zdominował wyobrażenie, stając się wraz z insygniami wyłącznymi jego elementami.
Na zachodzie Europy przyjął się zwyczaj, że na herb opacki składały się herb
zgromadzenia i herb własny dostojnika, przy czym herb zgromadzenia kładziony
był po prawej stronie tarczy. Inaczej w Polsce, gdzie opaci używali wyłącznie
herbu rodowego.
Anonimowe pieczęcie opatów klasztoru św.
Wincentego pod Wrocławiem: średniowieczna i nowożytna
Opackie pieczęcie ze sceną kultową oraz z
wyobrażeniem opata jako św. Bernarda. U dołu, w kartuszach, herby rodowe
Same herby zakonników nie
będą nas tu interesowały, przyjrzymy się natomiast towarzyszącym im insygniom,
które wyróżniały je spośród innych herbów kościelnych dostojników. Oznaką opacką
jest czarny kapelusz z sześcioma chwostami, umieszczany nad tarczą, oraz
pastorał, jako symbol jurysdykcyjnej władzy opackiej używany od V w.24 Dawniej była to mitra. Nie jest jednak
przyjęte, by równocześnie używać i mitry, i kapelusza25, choć polska
heraldyka nie zwraca na to uwagi. Stąd często na pieczęciach opackich pod
kapeluszem z sześcioma chwostami umieszczano tarczę ozdobioną mitrą i
pastorałem.
Osiemnastowieczna pieczęć opata
trzemeszeńskiego stanowi połączenie elementów charakterystycznych dla heraldyki
kościelnej i szlacheckiej. Widoczny nad tarczą kapelusz rangowy, mitra i
pastorał są zaczerpnięte z tradycji kościelnej, dziewięciopałkowa korona
rangowa, klejnot w postaci pióropusza ze strusich piór oraz zawieszony na
wstędze order to dziedzictwo heraldyki szlacheckiej
Herb opata witowskiego Eustachego
Sucheckiego. Za kartuszem widoczne insygnia
W przedstawieniach
heraldycznych przyjęło się, że pastorał w herbie biskupim umieszczany jest
krzywaśnią na zewnątrz (w heraldycznie prawą stronę), na opackich zaś do
wewnątrz (w heraldycznie lewą stronę). Ma to symbolicznie oznaczać ograniczoną
(do konwentu) jurysdykcję opata i nieograniczoną biskupa. Dziś zaleca się, żeby
pastorał opacki umieszczony był w środku za tarczą26. Jeżeli opatowi
przysługiwała władza świecka, to pastorał przekrzyżowany był z mieczem. Taki
układ insygniów widzimy jeszcze dziś w herbie zakonu krzyżackiego. Przy
pastorałach opackich występować powinno sudarium (velum) –welon, który nie ma
znaczenia symboliczngo, choć jego nazwa sugeruje związek z chustą św. Weroniki27.
Opaci niezależni używają identycznych insygniów jak opaci zwykli, tzn.
pastorału i mitry, ale ich kapelusz jest zielony, generałowie zakonów zaś
zwykłego, czarnego kapelusza z sześcioma chwostami. Opatki nie mają prawa do
używania ani mitry, ani kapelusza, ich herbowi powinien zaś towarzyszyć
pastorał przewiązany białym welonem, w środku za tarczą. Często ich herby, w
owalnej tarczy, otacza różaniec. Oznaką przełożonych klasztorów była
umieszczana za tarczą laska pielgrzymia (bourdon).
Pieczęć notariusza publicznego z zakonu
cystersów (XVIII w.). W kartuszu z prawej strony herb zakonu, z lewej herb
rodowy
Początkowo był to zwykły
kij pielgrzymi, który z czasem przyjął bardziej wyszukane formy. Ksienie
natomiast otaczały swoją tarczę koroną cierniową bądź też kładły ten symbol za
tarczą. Przełożonym domów zakonnych przysługuje kapelusz z dwoma chwostami,
wreszcie sami zakonnicy i zakonnice oraz bracia laicy mogli otaczać tarczę ze
swoim herbem specjalnym różańcem. Różnił się od zwykłego tym, że miał tylko
cztery dziesiątki, oddzielone większymi gałkami. U dołu, pośrodku zawieszony
był krzyżyk, poprzedzony trzema gałkami.
Św. Bernard jako opat. Widoczny pastorał z
sudarium
Obecnie prawo heraldyczne
Kościoła zabrania łączenia znaków świeckich z herbami i insygniami kościelnymi.
Wyjątkiem są tu zakony joannitów (maltański) oraz bożogrobców. Pierwszy z nich
ma prawo do używania krzyża rycerskiego orderu św. Jana Jerozolimskiego, drugi
zaś orderu Grobu Świętego, które umieszcza się poza tarczą28.
Inaczej nieco wyglądała
sytuacja w zakonach krzyżowych, o rozbudowanej strukturze terytorialnej. Tu
osobno funkcjonowały pieczęcie komturii i komturów, a także niższych urzędników
zakonnych.
Różne sposoby prezentacji pertynencji
zakonnej na pieczęciach urzędowych joannitów: od krzyża jako dominującego
motywu wyobrażenia, po dyskretne zasygnalizowanie przynależności do
zgromadzenia przez umieszczenie nad tarczą krzyżyka
Jak już wspomniano,
pieczęcie urzędników zakonnych mogły być albo imienne, albo też anonimowe,
wymieniające tylko nazwę piastowanej godności. Można zauważyć zrozumiałą
prawidłowość, że pieczęcie imienne są najczęściej herbowe, przy czym dominuje
na nich herb osobisty urzędnika, któremu towarzyszą, nie zawsze wyeksponowane,
niekiedy z dodatkiem zakonnego godła, lub też wyobrażają mniej standardowe
motywy. Niech za przykład posłuży pieczęć Jana de Rochow, komtura joannitów w
Lubiszewie, który umieścił na niej głowę św. Jana na tacy, co niewątpliwie
stanowiło nawiązanie do nazwy zakonu, oraz krzyż maltański, niejako precyzujący
symbolikę wyobrażenia kultowego.
Pieczęć Jana z Rochowa, komtura w
Lubiszewie. Oryginał i odrys
Inaczej pieczęcie
anonimowe, które siłą rzeczy nie mogły odwoływać się do osobistego godła
dysponenta, skoro miały reprezentować przede wszystkim piastowany przezeń
urząd. Pieczęci urzędowych na wielką skalę używał zakon krzyżacki. Wielki
Mistrz używał dwóch rodzajów pieczęci; na jednej ukazana została tarcza z
godłem zakonu, na drugiej natomiast wyobrażenie Madonny, odwołujące się do
patronki zakonu29. Ikonografia pozostałych pieczęci wyższych
urzędników zakonu jest zróżnicowana. Na przykład pieczęć wielkiego marszałka z
1423 r. wyobraża konnego rycerza, wielkiego szpitalnika, scenę szpitalną,
wielkiego skarbnika rękę z kluczem itd. Wśród pieczęci urzędników
terytorialnych spotykamy także pieczęcie z godłem zakonu: krzyżem łacińskim w
tarczy. Na pieczęciach komturii pojawiają się także herby tych właśnie okręgów,
z herbem zakonu mające niewiele wspólnego. Czasem przedstawiają też rycerza
zakonnego. Pozostałe pieczęcie noszą wyobrażenia religijne, związane z kultem
tak Chrystusa, jak i Maryi.
Pieczęć maryjna wielkiego mistrza Karola z
Trewiru i urzędników krzyżackich: mistrza pruskiego, komtura ziemi chełmińskiej
oraz komtura tucholskiego
Heraldyka zakonna jest
zjawiskiem bardzo złożonym, na którym swe piętno odcisnęły zarówno heraldyka
świecka, jak tradycja i nauka Kościoła, a także liczne czynniki trudno
uchwytne, jak choćby moda, panująca w danej epoce. Zjawiskiem, którego nie
sposób zaprezentować w tak krótkim szkicu, tym bardziej że badania nad nim są
dopiero w powijakach. Dlatego też wiele problemów związanych z genezą i
funkcjonowaniem znaków zakonnych zostało powyżej tylko zasygnalizowanych, by
nie komplikować jeszcze bardziej i tak już złożonego obrazu, jaki tworzy
heraldyczny świat mnichów i zakonów.
Przypisy:
1 O heraldyce kościelnej zob. A. Weiss, Heraldyka kościelna, [w:] Encyklopedia katolicka, t. VI, pod red. J. Walkusza, Lublin 1993, kol. 736–737; ostatnio: Polska heraldyka kościelna, pod red. K. Skupieńskiego i A. Weissa, Warszawa 2004, passim. Tam zestawienie wcześniejszej literatury.
2 A. Weiss, Stan badań nad heraldyką kościelną, [w:] Polska heraldyka kościelna..., s. 9–15.
3 Zob. Encyklopedia kościelna podług teologicznej encyklopedii Wetera i Weltego, t. VII, Warszawa 1875 oraz Podręczna encyklopedia kościelna, t. XV–XVI, Warszawa 1908.
4 J. Zbudniewek, O herbie zakonu paulinów w świetle źródeł sfragistycznych, [w:] Pieczęć w Polsce średniowiecznej i nowożytnej, pod red. P. Dymmela, Lublin 1998, s. 55–63.
5 A. Weiss, Heraldyka kościelna..., kol. 735.
6 W. Kolak, J. Marecki, Leksykon godeł zakonnych, ?ódź 1994, s. 58.
7 Pojęcie za: M. Starnawska, Pieczęcie zakonów krzyżowych na ziemiach polskich w średniowieczu jako źródło do ich dziejów. Perspektywy badawcze, [w:] Pieczęć w Polsce…, s. 90. Oznacza zakony powstałe do obsługi krucjat, zarówno rycerskie, jak i szpitalnicze, bądź też łączące obie funkcje.
8 http://misterium.alleluja.pl/tekst.php?numer=26887 (15 VII 2006 ).
9 http://database.aipberoun.cz/pecete/ (17.07 2006), záznam ?. 3.
10 W. Kolak, J. Marecki, op. cit., passim.
11 Ibidem, s. 15 nn, gdzie zestawienie motywów wykorzystywanych w heraldyce zakonnej.
12 J. Pelc, Słowo i obraz. Na pograniczu literatury i sztuk plastycznych, Kraków 2002, s. 9 nn; szczególnie s. 309 nn.
13 The Catholic Encyclopedia, vol. VII, New York 1913, Heraldry, s. 243.
14 M. Wójcik, Heraldyka klasztorów cysterskich na Śląsku, [w:] Polska heraldyka kościelna…, s. 44.
15 M. Gumowski, M. Haisig, S. Mikucki, Sfragistyka, Warszawa 1960, s. 217.
16 P. Wiszewski, Średniowieczna śląska pieczęć klasztorna jako środek przekazu informacji (XIII–1 połowa XVI w.), [w:] Pieczęć w Polsce…, s. 11nn.
17 H. Seroka, Wpływ heraldyki kościelnej na herby miast w Małopolsce do końca XVIII w., [w:] Polska heraldyka kościelna…, s. 84.
18 E. Zielińska, Siedemnastowieczna pieczęć klasztoru kanoników regularnych luterańskich w Kraśniku, [w:] Pieczęć w Polsce..., s. 67.
19 W. Strzyżewski, Herby osobiste biskupów i opatów a herby diecezji i opactw na Śląsku i w Ziemi Lubuskiej, [w:] Polska heraldyka kościelna..., s. 63–95.
20 E. Zielińska, op. cit., s. 68 nn.
21 M. Wójcik, Heraldyka klasztorów cysterskich na Śląsku, [w:] Polska heraldyka kościelna…, s. 44.
22 M. Gumowski, M. Haisig, S. Mikucki, op. cit., s. 217–219.
23 P. Wiszewski, Herb mało użyteczny. O słabości tradycji heraldycznej wybranych klasztorów żeńskich na Śląsku (XIII–1 poł. XIX w.), [w:] Polska heraldyka kościelna..., s. 59–77.
24 The Catholic Encyclopedia…, s. 246.
25 B. Heim, Heraldik, kirchliche, [w:] Lexicon für Theologie und Kirche, Bd. 5, Freiburg 1986, s. 238–240.
26 B. Heim, op. cit.
27 http://de.wikipedia.org/wiki/Sudarium (18.07.2006).
28 Szerzej na temat heraldycznych regulacji w Kościele zob. E. Gigilewicz, Ustawodawstwo heraldyki kościelnej, Wiadomości Archidiecezji Lubelskiej 2002, R. XXVI, z. 4, s. 951–962 oraz P. Dudziński, Zasady heraldyki kościelnej, Biuletyn Polskiego Towarzystwa Heraldycznego 1990, nr 3, s. 10–19, 44–50.
29 M. Gumowski, M. Haisig. S. Mikucki, op. cit., s. 221.
1 O heraldyce kościelnej zob. A. Weiss, Heraldyka kościelna, [w:] Encyklopedia katolicka, t. VI, pod red. J. Walkusza, Lublin 1993, kol. 736–737; ostatnio: Polska heraldyka kościelna, pod red. K. Skupieńskiego i A. Weissa, Warszawa 2004, passim. Tam zestawienie wcześniejszej literatury.
2 A. Weiss, Stan badań nad heraldyką kościelną, [w:] Polska heraldyka kościelna..., s. 9–15.
3 Zob. Encyklopedia kościelna podług teologicznej encyklopedii Wetera i Weltego, t. VII, Warszawa 1875 oraz Podręczna encyklopedia kościelna, t. XV–XVI, Warszawa 1908.
4 J. Zbudniewek, O herbie zakonu paulinów w świetle źródeł sfragistycznych, [w:] Pieczęć w Polsce średniowiecznej i nowożytnej, pod red. P. Dymmela, Lublin 1998, s. 55–63.
5 A. Weiss, Heraldyka kościelna..., kol. 735.
6 W. Kolak, J. Marecki, Leksykon godeł zakonnych, ?ódź 1994, s. 58.
7 Pojęcie za: M. Starnawska, Pieczęcie zakonów krzyżowych na ziemiach polskich w średniowieczu jako źródło do ich dziejów. Perspektywy badawcze, [w:] Pieczęć w Polsce…, s. 90. Oznacza zakony powstałe do obsługi krucjat, zarówno rycerskie, jak i szpitalnicze, bądź też łączące obie funkcje.
8 http://misterium.alleluja.pl/tekst.php?numer=26887 (15 VII 2006 ).
9 http://database.aipberoun.cz/pecete/ (17.07 2006), záznam ?. 3.
10 W. Kolak, J. Marecki, op. cit., passim.
11 Ibidem, s. 15 nn, gdzie zestawienie motywów wykorzystywanych w heraldyce zakonnej.
12 J. Pelc, Słowo i obraz. Na pograniczu literatury i sztuk plastycznych, Kraków 2002, s. 9 nn; szczególnie s. 309 nn.
13 The Catholic Encyclopedia, vol. VII, New York 1913, Heraldry, s. 243.
14 M. Wójcik, Heraldyka klasztorów cysterskich na Śląsku, [w:] Polska heraldyka kościelna…, s. 44.
15 M. Gumowski, M. Haisig, S. Mikucki, Sfragistyka, Warszawa 1960, s. 217.
16 P. Wiszewski, Średniowieczna śląska pieczęć klasztorna jako środek przekazu informacji (XIII–1 połowa XVI w.), [w:] Pieczęć w Polsce…, s. 11nn.
17 H. Seroka, Wpływ heraldyki kościelnej na herby miast w Małopolsce do końca XVIII w., [w:] Polska heraldyka kościelna…, s. 84.
18 E. Zielińska, Siedemnastowieczna pieczęć klasztoru kanoników regularnych luterańskich w Kraśniku, [w:] Pieczęć w Polsce..., s. 67.
19 W. Strzyżewski, Herby osobiste biskupów i opatów a herby diecezji i opactw na Śląsku i w Ziemi Lubuskiej, [w:] Polska heraldyka kościelna..., s. 63–95.
20 E. Zielińska, op. cit., s. 68 nn.
21 M. Wójcik, Heraldyka klasztorów cysterskich na Śląsku, [w:] Polska heraldyka kościelna…, s. 44.
22 M. Gumowski, M. Haisig, S. Mikucki, op. cit., s. 217–219.
23 P. Wiszewski, Herb mało użyteczny. O słabości tradycji heraldycznej wybranych klasztorów żeńskich na Śląsku (XIII–1 poł. XIX w.), [w:] Polska heraldyka kościelna..., s. 59–77.
24 The Catholic Encyclopedia…, s. 246.
25 B. Heim, Heraldik, kirchliche, [w:] Lexicon für Theologie und Kirche, Bd. 5, Freiburg 1986, s. 238–240.
26 B. Heim, op. cit.
27 http://de.wikipedia.org/wiki/Sudarium (18.07.2006).
28 Szerzej na temat heraldycznych regulacji w Kościele zob. E. Gigilewicz, Ustawodawstwo heraldyki kościelnej, Wiadomości Archidiecezji Lubelskiej 2002, R. XXVI, z. 4, s. 951–962 oraz P. Dudziński, Zasady heraldyki kościelnej, Biuletyn Polskiego Towarzystwa Heraldycznego 1990, nr 3, s. 10–19, 44–50.
29 M. Gumowski, M. Haisig. S. Mikucki, op. cit., s. 221.
Papa! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz